[Recenzja] 70mai Smart Dash Cam 1S – do ideału mu daleko, ale w tej cenie warto

Jazda po polskich drogach bez wideorejestratora to raczej wybór dla odważnych. Pragmatycy powinni zainwestować w kamerkę. 70mai Smart Dash Cam 1S to jeden z tańszych modeli na rynku, jednak z kilku powodów znacząco wyróżnia się na tle konkurencji. Czy pozytywnie? Tego dowiecie się z naszej recenzji.

Zestaw, cena i specyfikacja techniczna 70mai Smart Dash Cam 1S

Testowany wideorejestrator został zapakowany w bardzo estetyczne pudełko o kompaktowych wymiarach. Znajduje się na nim jedynie logo marki oraz najbardziej podstawowe informacje. Najważniejszy jest jednak nie sam kartonik, a jego zawartość. Co zatem znajdziemy w środku? Krótką instrukcję obsługi, kabel micro USB, zasilacz samochodowy, naklejkę elektrostatyczną oraz oczywiście samą kamerkę.

Smart Dash Cam 1S (inna nazwa używana przez producenta to Midrive D06) jest aktualnie najtańszym wideorejestratorem w portfolio i tak niezbyt drogiej marki 70mai, będącej częścią ekosystemu Xiaomi. Urządzenie jest dostępne na rynku już od dłuższego czasu i obecnie można je kupić za ok. 180 zł. Zerknijmy na specyfikację techniczną testowanej kamerki:

• sensor: Sony IMX307 (f/2.2)
• kąt widzenia: 130°
• rozdzielczość nagrań: 1080p (30 kl./s.)
• format nagrywania: MP4 (H.264)
• akumulator o pojemności 240 mAh
• obsługa kart pamięci od 16 do 64 GB
• łączność bezprzewodowa: WiFi
• automatyczne rozpoczęcie nagrywania wraz z uruchomieniem silnika, nagrywanie zdarzeń, nagrywanie w pętli, WDR – szeroki zakres dynamiki oświetlenia, tryb nocny, tryb parkingowy, czujnik wstrząsów, sterowanie głosowe
• wbudowany głośnik i mikrofon
• wymiary: 55 × 100 × 35 mm
• waga: 77 g

Nie wspomnieliśmy jeszcze o ekranie. Dlaczego? Bo Smart Dash Cam 1S to jeden z tych wideorejestratorów, które nie posiadają wyświetlacza. Cieszy obecność łączności bezprzewodowej – w tej półce cenowej to bardzo duża zaleta. Nawet w znacznie droższych modelach zdarza się, że producenci nie umieszczają tego elementu w specyfikacji.

Budowa, jakość wykonania, montaż

70mai Smart Dash Cam 1S to bardzo lekkie i niewielkie urządzenie. Możemy je zamontować za lusterkiem w taki sposób, że w najmniejszym stopniu nie będzie ograniczać naszej widoczności. W zasadzie podczas codziennej jazdy w ogóle nie będziemy widzieć kamerki, chyba że mocno wychylimy się z fotela kierowcy lub zajmiemy miejsce przeznaczone dla pasażera.

Wideorejestrator ma kształt walca. Z przodu umieszczono obiektyw Sony, jest też logo marki 70mai. Po bokach mamy przycisk do sterowania urządzeniem, wejście na kartę pamięci oraz port microUSB. Jakość wykonania można określić jako przyzwoitą. Cała konstrukcja została wykonana z plastiku i nie sprawia wrażenia bardzo solidnej, ale również nie rozpada się w oczach.

Ciekawy jest sposób montażu recenzowanej kamerki. Producenci przyzwyczaili nas do wideorejestratorów mocowanych na przyssawkę lub zakładanych na lusterko. 70mai stawia na inne rozwiązanie. Na początku naklejamy na szybę naklejkę elektrostatyczną. Następnie zdejmujemy folię zabezpieczającą z uchwytu kamerki – znajduje się pod nią taśma dwustronna. Uchwyt mocno dociskamy do naklejki elektrostatycznej i gotowe. Warto jednak przed rozpoczęciem montażu sprawdzić, czy wideorejestrator zamocowany w danym miejscu na szybie będzie miał odpowiednią widoczność.

Kamera bez wątpienia dobrze trzyma się na szybie – czy zatem sposób jej montażu można zaliczyć do atutów urządzenia? To zależy. Z jednej strony wideorejestrator zajmuje mniej miejsca, niż gdyby był mocowany na przyssawkę. Z drugiej – przy ewentualnej zmianie auta będzie kłopot z ponownym montażem. Możemy wtedy kupić kolejną naklejkę elektrostatyczną (koszt oryginalnej to od 12 do 40 zł) lub specjalny uchwyt, dzięki któremu będziemy mogli montować kamerkę na przyssawkę lub pod lusterkiem (koszt ok. 25 zł).

Obsługa i funkcje kamerki

Smart Dash Cam 1S ma tylko jeden przycisk. To za jego pomocą sterujemy urządzeniem. Przycisk otacza kółko, które świeci na różne kolory. W ten sposób sygnalizuje nam, w jakim trybie pracy się znajduje. Recenzowany wideorejestrator nie posiada wyświetlacza, co jednak nie stanowi specjalnego problemu. Przynajmniej jeśli posiadamy smartfon z Androidem lub iOS i mamy na nim zainstalowaną aplikację 70mai. Dzięki niej możemy wyświetlać na smartfonie podgląd na żywo tego, co widzi kamerka. Mamy również możliwość przeglądania zdjęć i nagrań z wideorejestratora oraz pobierania ich na telefon. Aplikacja jest przejrzysta i prosta w obsłudze, a większość kwestii zostało przetłumaczonych na język polski.

Bezprzewodową łączność kamerki ze smartfonem umożliwia moduł WiFi. Zdarza się, że nagrania wideo ładują się dłuższą chwilę. Mimo to warto przeglądać filmiki właśnie na smartfonie i w razie potrzeby pobrać je na telefon. Dzięki temu unikniemy wyjmowania karty pamięci z kamerki. Czynność ta nie należy do najłatwiejszych – żeby mieć dobry dostęp do karty, musimy odpiąć kabel zasilający wideorejestrator. Trzeba też uważać, by przez przypadek nie oderwać kamerki od szyby.

Smart Dash Cam 1S obsługuje sterowanie głosowe. Urządzenie nie rozumie jednak języka polskiego – najłatwiej będzie nam wydawać mu komendy po angielsku. W ten sposób możemy uruchomić nagrywanie czy wykonać zdjęcie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że kamerka nie zawsze zrozumie komendę – szczególnie, jeśli w samochodzie ktoś rozmawia lub muzyka jest włączona. Nagrania z kamery automatycznie się nadpisują, poza tymi, które są zapisywane w osobnym folderze. Trafiają tam filmiki z sytuacji, w których wideorejestrator wyczuł np. gwałtowne hamowanie lub wstrząs.

Jakość nagrań rejestrowanych przez 70mai Smart Dash Cam 1S

Wykonanie kamerki, jej budowa oraz sposób obsługi to bez wątpienia istotne elementy mogące wpłynąć na decyzję o zakupie. Kluczowa jest jednak jakość nagrań. Jak radzi sobie Smart Dash Cam 1S w codziennym użytkowaniu? W dzień przy dobrej pogodzie jest całkiem nieźle. Z nagrań wykonanych w mieście bez trudu można odczytać numery rejestracyjne pojazdów znajdujących się przed nami, jak i tych, które mijają nas sąsiednim pasem. Przy dużych prędkościach jest już nieco gorzej, ale tablice rejestracyjne i ich treść nadal są widoczne. Jeśli pada mocny deszcz, a pojazdy poruszają się ze sporą prędkością, szanse na odczytanie tablic mijanych pojazdów lecą w dół.

Po zmroku Smart Dash Cam 1S radzi sobie niestety znacznie gorzej, niż w dzień. Nagraniom ewidentnie brakuje szczegółowości. Numery rejestracyjne innych pojazdów odczytamy tylko wtedy, gdy droga jest dobrze oświetlona, a osiągane prędkości – bardzo niewielkie. Podczas jazdy z prędkością 70-90 km/h po nieoświetlonej drodze (lub oświetlonej, ale przy złych warunkach atmosferycznych) w zasadzie nie ma na to szans.

Recenzja 70mai Smart Dash Cam 1S – podsumowanie

Smart Dash Cam 1S to wideorejestrator, który można polecić dwóm grupom ludzi. Pierwsza to kierowcy, którzy poruszają się samochodem niemal wyłącznie w mieście i najczęściej w dzień, np. dojeżdżając do pracy. W takich warunkach kamerka radzi sobie dosyć dobrze. Druga grupa to osoby, które po prostu nie zamierzają wydawać na wideorejestrator więcej niż 200 zł. Jeśli do niej należycie, musicie być jednak świadomi, że kamerka przyda się głównie do zarejestrowania ogólnego przebiegu zdarzenia.

Kompaktowe wymiary, przyzwoite wykonanie, ciekawy sposób montażu i bezprzewodowa łączność ze smartfonem – Smart Dash Cam 1S jest urządzeniem, które potrafi nieco wyróżnić się z tłumu i zaskoczyć (najczęściej pozytywnie). Kluczową kwestią w wideorejestratorach jest jednak jakość nagrań, a testowana kamerka po zmroku miewa problemy. U konkurencji za te pieniądze nie znajdziemy jednak raczej nic lepszego. Bądźmy szczerzy – dobrze wyglądającymi nagraniami w nocy mogą pochwalić się kamerki z zupełnie innych półek cenowych.

Jeśli nie wiesz, jaki wideorejestrator wybrać, zajrzyj do naszego rankingu/