Samsung Galaxy S II – recenzja

19 minut czytania
Komentarze
sgs1_800x593

Samsung i9100 Galaxy S II bez wątpienia jest telefonem, który odniósł spektakularny sukces na rynku smartfonów z Androidem na pokładzie. Można było się tego spodziewać, z uwagi na to jak dobrze, pomimo kilku wad i niedociągnięć, został przez rynek przyjęty protoplasta „dwójki”, Samsung i9000 Galaxy S. 3 miliony sprzedanych telefonów w ciągu zaledwie 55 dni oznacza, że w pewnym momencie swojego właściciela nowy SGS2 znajdował średnio co… 1,5 sekundy. Na czym polega fenomen tego telefonu? Czy jest on warty tak dużego zainteresowania? A może jego popularność jest po prostu owocem sprytnych działań marketingowych?

Moim zdaniem fenomen Galaxy S II polega w dużym stopniu na popularności pierwszego flagowego modelu koncernu Samsung. I 9000, bo o nim mowa, przez pewien czas znajdowal się na podium najwydajniejszych smartfonów rynku high-end. Szerokie grono użytkowników posiadających Galaxy S w jakimś stopniu zdecydowało się na zakup silniejszego brata.

sgs19_

Zachęceni pozytywnymi komentarzami pod ostatnią podwójną recenzją telefonu HTC Sensation, prezentujemy Wam kolejną – tym razem dotyczącą Samsunga Galaxy S2. W której udział biorę ja – Mateusz Jabłoński – oraz mój redakcyjny kolega Daniel Kozłowski.


Zestaw

sgs3_800x600

Galaxy S 2 otrzymałem w małym, czarnym pudełku o matowej fakturze z wypisaną srebrnym kolorem nazwą telefonu oraz częstotliwością taktowania 1.2GHz. Na spodzie pudełka znajdują się najważniejsze informacje związane z parametrami urządzenia, używanymi technologiami oraz rzewna notatka, pełna określeń takich jak rich, remarkable czy amazing. Opakowanie od razu przywołało na myśl skojarzenia z iPhonem, który chyba jako pierwszy zastosował opakowanie mniejszej wielkości niż pudełka od butów zimowych, z czego słynęła przede wszystkim Nokia, przynajmniej dopóki miałem z jej telefonami styczność. Opakowanie składa się z dwóch części, które są tak szczelnie dopasowane, że trzeba użyć nieco siły, aby je otworzyć.

Pudełko jest naprawdę zgrabne i estetyczne, tak więc „przed-pierwsze” wrażenie jest bardzo pozytywne.

Po jego otwarciu naszym oczom ukazuje się główny bohater naszej recenzji, smartfon, a pod nim kolejno gwarancja, dwie instrukcje, słuchawki oraz dodatkowe ogumienie do tychże, ładowarka, karta pamięci oraz kabel micro-USB.

Słuchawki-zatyczki dołączone do zestawu są, jeśli chodzi o wydobywany dźwięk, najzwyklejsze na świecie. Dla większości powinny bardzo dobrze spełniać swoją rolę – jeśli natomiast ktoś jest audiofilem, może zauważyć niedociągnięcia przy niższych częstotliwościach (tzw. bas). Ze względu na swoją specyfikę słuchawki dobrze izolują dźwięk, za to przy dłuższym słuchaniu męczą uszy. Posiadają mikrofon oraz przycisk do odbieraniakończenia połączeń, który w trybie odtwarzacza służy do zatrzymywania i wznawiania utworu. Kabel jest ogumowany, dzięki czemu nie plącze się tak łatwo, a słuchawki wyglądają dobrze i mocno leżą w uszach.

sgs13_

W zestawie z telefonem testowym niestety nie otrzymałem karty pamięci, chociaż pamięć urządzenia 16 GB, dla producenta 16 000 000 000 bajtów w praktyce stanowiąca 14.901161194 GB w zupełności wystarcza. Producent jednak mógł pokusić się o rezerwacje większej niż 2 GB pamięci na aplikacje. Pudełko moim zdaniem powinno być nieco większe oraz zawierać większą ilość akcesoriów za taką cenę (cena producenta: 2400 zł), np.: przejściówkę HDMI. Słuchawki dołączone do zestawu, według moich uszu, pozostawiają wiele do życzenia, w przypadku niższych tonów potrafią faktycznie w swój sposób buczeć. Wiadome jest, że nie każdy używa smartfonu jako odtwarzacza mp3, ale audiofil dokupi sobie porządne słuchawki.


Pierwsze wrażenia

sgs9_800x600

Na sam początek podajemy oficjalną specyfikację urządzenia, która znajduje się na stronie producenta. System operacyjny Android 2.3 Procesor Dwurdzeniowy procesor 1.2GHz Procesor graficzny MALI-400MP GPU Wyświetlacz 4,3″ WVGA SUPER AMOLED Plus Obsługa Multi-Touch Konfigurowalne aktywne panele i zmienne rozmiary widgetów Transmisja danych HSPA+ 21 Mbps / HSUPA 5.76 Mbps Router Wi-Fi BT v 3.0 + HS USB 2.0 OTG Funkcja AllShare (DLNA 1.5) Aparat fotograficzny 8 Megapikseli AutoFocus z lampą doświetlającą LED i stabilizacją obrazu Dodatkowy aparat przedni 2 Megapiksele Pamięć 16 GB / 32 GB Pamięć zewnętrzna (MicroSD) do 32 GB 1GB pamięci RAM Video Odtwarzanie formatów: MPEG4, H.264, H.263, WMV, DivX, Xvid, VC-1 Nagrywanie i odtwarzanie w jakości Full HD (1080p) Muzyka Odtwarzanie formatów: MP3, OGG, AAC, AAC+, eAAC+, AMR-NB, AMR-WB, WMA, WAV, MID, AC3, IMY, FLAC, XMF Wyjście słuchawkowe 3,5 mm Jack Funkcje dodatkowe GPS Readers Hub / Music Hub / Game Hub TouchWiz 4.0 Bateria 1650 mAh Wymiary i waga 125,3 x 66,1 x 8,49 mm 116 g Sieć EDGE / GPRS Class 12 Zakres UMTS 850 / 900 / 1900 / 2100

Kiedy po raz pierwszy wziąłem telefon do ręki, zamarłem – telefon sprawiał bowiem wrażenie zrobionego jakby ze szkła, a upuszczenie z kilkunastu centymetrów skończyłoby się jego rozsypaniem w proszek. Ponadto telefon jest bardzo cienki, bardzo duży i bardzo lekki – taka kombinacja sprawia, że na samym początku jest on dziwnie nieporęczny – za duży jak na swoją masę, albo za lekki jak na swój rozmiar. Na szczęście kilka chwil obcowania z telefonem i okazało się, że SGS2 jest bardzo dobrze wykonaną i zwartą konstrukcją, którą obsługuje się wyjątkowo wygodnie. Nie doświadczymy tutaj żadnych luzów ani odstających elementów.

sgs17_

Na początku smartfon spotkał się z moimi mieszanymi uczuciami jeśli chodzi o gabaryty, ale po kilku dniach okazało się, że wielkość Galaxy S II nie przytłacza, a wręcz pomaga. Urządzenie doskonale leży w kieszeni spodni i marynarki, chociaż pierwszego dnia myślałem, że smartfon „złamie” mi się w kieszeni. Po dłuższym użytkowaniu okazało się jednak, że kontynuator rodu Galaxy S okazał się dość wytrzymały.


Obudowa i wykonanie

sgs12_

Przedni panel telefonu prezentuje się wyśmienicie. Przeważającą część panelu zajmuje 4,3″ niesamowity ekran SuperAMOLED Plus o rozdzielczości 800×480. Na czarnej tafli szkła jedynymi odznaczającymi się elementami jest oddzielony srebrną opaską sprzętowy przycisk home u dołu, głośnik i logo producenta u góry oraz srebrna ramka okalająca cały telefon. Całość sprawia bardzo estetyczne wrażenie. To czego nie widać, to dotykowe przyciski menu oraz back umieszczone odpowiednio po lewej i prawej stronie przycisku sprzętowego, oraz 2Mpx kamera do wideorozmów, czujnik światła i zbliżeniomierz, umieszczone na lewo od głośnika. Dotykowe przyciski podświetlają się w momencie, gdy możemy ich użyć, a po użyciu od razu gasną.

sgs15_

Ekran SuperAMOLED Plus, według mnie, zasługuje na duży – nomen omen – plus jeśli chodzi o oszczędność energii. Minusem tej technologii jest jednak przekłamanie kolorów. Reakcja na dotyk jest błyskawiczna, a widoczność w słońcu znośna.

Po prawej stronie urządzenia znajdziemy przycisk do blokowania oraz włączaniawyłączania smartfonu, natomiast po lewej przycisk głośności oraz specjalne miejsce do zaaplikowania smyczy/wisiorka. Oba przyciski są umieszczone na takiej wysokości, że niezależnie od tego którą ręką go trzymamy, wygodnie jest je obsługiwać.

sgs20_
sgs21_0

To, czego mi brakuje to fizyczny spust aparatu. Producent mógł pokusić się o dodanie owego, na pewno nie tracąc na ergonomii i stylistyce urządzenia.

Tył urządzenia w większości zajmuje perforowana klapka czarnego koloru. Dzięki tej perforacji telefon leży pewnie w dłoni i nie ślizga się. U góry w centralnym miejscu znajduje się 8Mpx aparat wraz z diodą flash, oddzielony od obudowy standardowo srebrną ramką oraz z inną perforacją, wysunięty ponad powierzchnię klapki.

sgs14_

Zatrzymajmy się na moment przy klapce. Jest ona wykonana z niesłychanie elastycznego plastiku – w internecie krążą filmiki testujące tą elastyczność – i rzeczywiście, praktycznie nie da jej się złamać. U dołu znajduje się srebrne logo Samsunga. Demontaż klapki polega na pewnym wyrwaniu jej z zatrzasków, czemu towarzyszą mrożące krew w żyłach dźwięki pękającego plastiku. Na początku sam miałem wątpliwości, czy aby nie połamię zatrzasków, ale ze względu na giętkość obudowy takie obawy są bezzasadne. Na tym samym polega również założenie klapki – na wciśnięciu jej w obudowę. Taki, a nie inny mechanizm pozwolił na znaczne odchudzenie klapki, a w konsekwencji całego telefonu.

U dołu, już poza klapką, na stałej części telefonu, widzimy głośnik multimedialny, z którego wydobywa się dźwięk dzwonka czy odtwarzanej piosenki. Jest to część wysunięta poza poziom klapki, tak, że telefon leżąc ekranem do góry opiera się głównie na niej – niestety z tego powodu tłumiony jest dźwięk z głośnika.

sgs8_800x600
sgs18_

Na spodzie telefonu znajduje się port microUSB, niczym jednak niezabezpieczony, dlatego lubi się tam zbierać kurz, oraz mikrofon. U góry znajduje się mały otwór, najpewniej element anteny, oraz wejście jack 3,5 mm. Jego umiejscowienie jest o tyle niewygodne, że za każdym razem, gdy chcę zmienić piosenkę, po wyciągnięciu telefonu muszę go odwrócić.

sgs11_800x600

Jeśli chodzi o wytrzymałość telefonu, to upadek z metra na róg na twardą powierzchnię sprawiło, że telefon zarysował się, ale nie pojawiły się żadne pęknięcia ani odkształcenia. Co do szkła ekranu, to po miesiącu normalnego użytkowania nie pojawiła się na nim żadna ryska. Ekran ma za to tendencję do palcowania się – a szkoda, bo gdyby nie to, to telefon prezentowałby się elegancko w każdym momencie. To jest jednak „urok” większości telefonów dotykowych.

sgs16_

Wracając do obudowy, smartfon który otrzymałem do testów nosił normalne ślady użytkowania. Cudowna, perforowana pokrywa baterii sprawia bardzo dobre wrażenie, SGS II ani razu nie wyślizgnął mi się z ręki, chociaż według mnie Samsung powinien pokusić się o zakrycie całego tyłu obudowy ową pokrywą. To, co dało się zauważyć: na styku pokrywy z wypustką, w której ukryty jest głośnik i która przyczyna się do pewniejszego leżenia w dłoni, znajdowały się liczne ryski. Powodem tego jest prawdopodobnie to, że smartfon leżąc na płaskiej powierzchni opiera się właśnie na tej wypustce. Producent mógł również zadbać o osłonę portu microUSB, podobnie jak w słabszym bracie Galaxy Ace. Port microUSB jest bowiem newralgicznym punktem, w którym zbiera się kurz. Powłoka Gorilla Glass, która pokrywa cały przód urządzenia, sprawia bardzo dobre wrażenie, chociaż na moim egzemplarzu testowym znajdowała się jedna dość głęboka rysa.


Interfejs TouchWiz 4.0 i aplikacje

SC20110825-184123

TouchWiz pierwszy raz pojawia się w wersji 4.0 właśnie na SGS2. Co prawda sam interfejs był już recenzowany na naszym portalu,  ale przyjrzyjmy się mu jeszcze raz z punktu widzenia codziennego użytkowania.

SC20110827-115123
screen1

TouchWiz pozwala na stworzenie do 7 ekranów głównych, na których możemy umieszczać skróty do aplikacji oraz widżety. W interfejsie występują dwie uciążliwe cechy związane z ekranami głównymi. Po pierwsze, nie da się ręcznie ustawić ekranu początkowego – w związku z tym, aby przejść do siódmego pulpitu standardowym sposobem, trzeba się nieźle namachać. Po drugie, ekrany nie są zapętlone, więc aby przejść z powrotem do pierwszego, znów czeka nas podróż przez wszystkie ekrany. Problemy te w pewnym stopniu rozwiązuje możliwość wybrania palcem konkretnego ekranu za pomocą kropkowanego menu znajdującego się ponad standardowymi ikonami. Oprócz kliknięcia, można również przejechać palcem po kropkach, które zamieniają się w suwak umożliwiający dynamiczne przeglądnięcie pulpitów. Warto zauważyć, że zapamiętywana jest pozycja ostatnio używanego pulpitu, i np. przy powrocie z szuflady dostajemy się na ostatnio oglądany pulpit.

SC20110826-005633
lista

Dialer w TouchWiz jest prawdopodobnie jednym z najlepszych dialerów, a to z powodu sposobu wyszukiwania kontaktów. Podczas wpisywania numeru telefonu na ekranie wyświetla się pasujący kontakt, natomiast jeśli numeru nie ma w książce, zobaczymy duży przycisk dodaj do kontaktów. Kontakty wyszukiwać możemy również po nazwach – wystarczy, że wprowadzimy nazwę kontaktu tak, tak jakbyśmy używali słownika T9. Do kontaktu możemy od razu zadzwonić, wysłać sms lub uruchomić wideorozmowę. Interfejs dialera jest zintegrowany z kontaktami i raportami, dlatego aby przejść do ostatnio wybieranych numerów wystarczy kliknąć odpowiedni przycisk na górnej belce. Odbieranie i odrzucanie połączeń polega na przesunięciu odpowiedniego suwaka. Tutaj objawia się nam ciekawa opcja: mianowicie, jeśli chcemy wyciszyć telefon, wystarczy, że odwrócimy go ekranem do dołu. Telefon milknie. Bardzo wygodne, jeśli telefon leży na biurku; mniej, jeśli mamy go w kieszeni.

Szuflada aplikacji działa na podobnej zasadzie, co ekrany główne, z tym wyjątkiem, że jest ona zapętlona oraz nie mamy ograniczenia 7 ekranów – mnie udało się zrobić ich 15. Po uszczypnięciu ekranu mamy możliwość wygodnego rozmieszczenia poszczególnych ekranów.

Kolejna rzecz to pasek zadań. Ten jest maksymalnie uproszczony; na górnej belce znajduje się pięć przycisków szybkiego dostępu do Wi-Fi, Bluetooth, GPS, wyciszania oraz włączania/wyłączania autorotacji. Pod nimi znajdują się informacje o nietypowych aktywnościach (np. włączony tryb debugowania), a następnie standardowe powiadomienia.

szuflada

Warto wspomnieć również o ekranie blokowania. Aby odblokować telefon, przesuwamy obrazek zasłaniający pulpit. Rozwiązanie wygodne, chociaż zdarzyło mi się kilka razy, że odblokowałem telefon – prawdopodobnie nogą – trzymając go w kieszeni ekranem do siebie. Jeśli ktoś próbował się do nas dodzwonić lub wysłał smsa, na ekranie pojawiają się po obu stronach odpowiednie suwaczki, po przesunięciu których telefon przechodzi odpowiednio do kontaktu lub nowej wiadomości.

Personalizacja TouchWiz jest bardzo łatwa. Wystarczy kliknąć przycisk menu i wybrać opcję dodaj, dla dodania widżetów lub katalogów czy zmiany tapety, albo edytuj, dla przemieszczenia lub skasowania aplikacji.

Na duży plus zasługują aplikacje zainstalowane seryjnie przez Samsunga: Social Hub, Music Hub, Readers Hub, Game Hub.

Social Hub – Jak sama nazwa wskazuje, aplikacja, która umożliwi nam konfigurację za®ówno wszelakich kont pocztowych, jak i profili serwisów społecznościowych, po prostu wszystko w jednym miejscu.

socialhub1
socialhub2

Music Hub – Aplikacja, która pozwala na zakup muzyki z podziałem na gatunki prosto na nasze smartfony.

music
musichub2

Readers Hub – Czytnik wszelkiego rodzaju e-booków, umożliwia zakup elektronicznej prasy za pośrednictwem naszego smartfonu. Dla polski widoczne jest 16 tytułów; co ważne, aplikacja pozwala nam na bezpłatne pobranie 6 tytułów.

Readershub1
readershub2

Game Hub – Alternatywa Android Marketu dla miłośników gamingu, umożliwia zakup gier od takich wydawców jak Electronict Arts i Gameloft.

gameshub1
gameshub2

Dużym plusem dla mnie okazała się aplikacja Kies air, również seryjnie zainstalowana przez Samsunga, która pozwoliła na wymianę plików z poziomu przeglądarki internetowej poprzez WiFi; wystarczy w pole adresu wpisać tylko adres ip, który wyświetla nam urządzenie. Dzięki tej aplikacji nasz smartfon nie musi już być „uwiązany” do komputera za pomocą kabla USB.

kiesair1
kiesair2

Na naszą uwagę zasługują również dwie aktywne tapety pogodowe, które w dużym stopniu umilają wygląd naszego pulpitu. Jeśli chodzi o prądożerność, nie zauważyłem zbyt dużej utraty wydajności baterii.


Multimedia

sgs4_800x600

Telefon ze względu na swoją specyfikację można spokojnie nazwać multimedialnym. Procesor dźwiękowy, podrasowany odpowiednią aplikacją, potrafi wydać z siebie piękne dźwięki. Głośnik zamontowany w telefonie jest dobrej jakości, nie trzeszczy przy maksymalnej głośności, chociaż jak większość tego typu głośników, średnio nadaje się do dłuższego słuchania muzyki.

Odtwarzacz muzyczny powinien większości wystarczyć. Daje on przede wszystkim możliwość tworzenia playlist z podziałem na artystę, album, gatunek muzyki czy nawet rok wydania płyty. Ponadto mamy dostęp do kilku zdefiniowanych ustawień korektora oraz sami możemy stworzyć swoją konfigurację na 8-stopniowym equalizerze.

Oglądanie filmów na SGS2 również jest przyjemne – duży ekran SAMOLED Plus z żywymi barwami idealnie się do tego nadaje.

galeria
player1

Warto również wspomnieć, że odtwarzacz wideo odtwarza sprzętowo filmy w formacie AVI; podczas testów sprawdził się zarówno przy odtwarzaniu filmów standardowej rozdzielczości DVD, jak i 1080p. Galeria zdjęć i filmów jest standardową aplikacją Androida, w przeglądaniu zdjęć wspomaga nas multi-touch.


Aparat i kamera

sgs6_800x600

Aparat o rozdzielczości 8Mpx sprawdza się wyśmienicie w dobrym, słonecznym oświetleniu: zdjęcia są żywe, a szumy minimalne. Sytuacja pogarsza się diametralnie przy zmniejszonym świetle – tutaj nie ma co liczyć na dobrą jakość zdjęć. Fatalnie natomiast wygląda sprawa przy niedoborze światła. Pomimo że telefon jest wyposażony w lampę flash, na zdjęciach pojawia się ogromne ziarno. Ponadto flash w przypadku SGS2 nie miga, a świeci – dlatego na każdym zdjęciu osoby mrużyły oczy. Jednak nawet tak intensywne oświetlenie nie pomaga, w konsekwencji czego telefon zupełnie nie nadaje się do robienia zdjęć po zmroku. Podobnie sytuacja wygląda z filmami. Trzeba jednak przyznać, że filmy kręcone w rozdzielczości HD 1080p powalają jakością. Przednia kamera do wideorozmów sprawdza się wyśmienicie – 2Mpx to wręcz za dużo dla takiego Skype’a, a na pewno spodoba się kobietom, które korzystają z aplikacji typu „lusterko”.

fotka6_800x600
fotka8_653x600
fotka2_800x600
fotka3_800x600

Od siebie mogę dodać, że zdjęcia wykonywane w trybie macro (oczywiście przy dobrym oświetleniu) powalają na kolana, co możecie zobaczyć poniżej. Kamera przy „doskonałym” oświetleniu sprawdza się wyśmienicie, jednak na duży minus zasługuje AutoFocus, który „gubi się”. W momencie zmiany obiektów z blisko położonych na znajdujących się nieco dalej powrót do odpowiedniej ostrości potrafi zająć kilka sekund.

W przypadku zdjęć wykonywanych przy słabym oświetleniu naszym oczom ukazuje się istna pikseloza zdjęcia, po prostu straszą ziarnistością.

Nie zgadzam się jednak odnośnie flasha, swego rodzaju mignięcie występuje przy dłuższym naświetlaniu (stabilizacji Auto Focus).

Podsumowując, to tylko smartfon, nie aparat cyfrowy, jednak możliwości jakie daje nam matryca 8 Mpx w zupełności wystarcza do amatorskiej fotografii.


Internet

internet2

Przeglądarka domyślnie zainstalowana na SGS2 powinna wystarczyć do podstawowego przeglądania Internetu. Obsługuje ona między innymi karty, zakładki oraz pozwala na uruchomienie aplikacji Flash. Ze względu na duży ekran strony internetowe przegląda się komfortowo, szczególnie w trybie landscape.

internet

Przeglądanie internetu na 4.3-calowym ekranie jest wręcz przyjemnością, multi-touch działa wyśmienicie, a precyzja ekranu dotykowego pozwala nam „kliknąć” zawsze tam, gdzie chcemy.

Jedyną wadą, której się dopatrzyłem, jest brak możliwości otwarcia np. gry flash w trybie Full Screen.


Wydajność i gry

sgs2_800x600

W tym punkcie programu SGS2 również spisuje się bardzo dobrze. Dwa rdzenie, wydajny procesor graficzny i ekran wysokiej rozdzielczości sprawia, że granie nawet w bardzo wymagające gry nie sprawia żadnych problemów. Telefon nie ma problemów z renderowaniem grafiki 3D w większości popularnych gier, a standardowa rozdzielczość nie powoduje problemów znanych choćby z HTC Sensation. Niedogodnością, na którą zwróciłem uwagę, są osiągane przez procesor wysokie temperatury. Wystarczy pół godziny grania, aby telefonem można było się wręcz oparzyć. Według systemu, do dyspozycji mamy prawie 500 MB pamięci RAM, co oznacza, że nawet przy uruchomionej dużej ilości aplikacji w tle, telefon utrzymuje szybkość działania na wysokim poziomie.

angry
gra
gra1

Samsung w SGS II zastosował procesor z MALI-400MP GPU na pokładzie, który na początku sprawiał duże problemy jeśli chcieliśmy pograć w gry takich wydawców jak Gameloft czy EA Games. Te gry po prostu nie chciały działać na smartfonie; z biegiem czasu zostały jednak odpowiednio zoptymalizowane. W gamingu przede wszystkim pomaga nam ponownie ekran 4.3” oraz multi-touch, który podczas testów zlokalizował 10 punktów dotyku..

Smartfon w momencie jakiegokolwiek korzystania z aplikacji bądź gry w znacznym stopniu się nagrzewa, szczególnie w dwóch miejscach: okolicach aparatu i dolnej wypustki. W czasie testów Galaxy S II osiągnął prawie 40 stopni. Poniżej możecie zobaczyć screeny z testów wydajnościowych.

wynik1
wynik2

Bateria

sgs13_

Dochodzimy do najsłabszego elementu w telefonie Samsunga. Na baterii o pojemności 1650 mAh, na jednym ładowaniu podczas aktywnego korzystania telefon jest w stanie wytrzymać około dobę. Dwa rdzenie i duży, jasny wyświetlacz pochłaniają swoją porcję energii, a jeśli dołożymy jeszcze do tego non stop włączone Wi-Fi, to bateria znika w oczach. Jednak taki czas jest standardem wśród telefonów z tej półki (vide HTC Sensation).

Przy oszczędniejszym korzystaniu z smartfonu – czyli używaniu go jak najzwyklejszego telefonu – jest trochę lepiej; na jednym ładowaniu wytrzymuje nawet do rana trzeciego dnia użytkowania. Tylko kto kupuje SGS2 tylko do dzwonienia i smsowania…

W testowanym egzemplarzu, pierwszego dnia bateria „wołała” o dostęp do prądu po 8 godzinach. Pokusiłem się o instalację widgetu pokazującego stan baterii; z moich obserwacji wynika, że po około 15 minutach i korzystaniu z Wifi, i przeglądarki bateria straciła około 10%. O dziwo, bateria od poziomu 30% do 0 potrafi „przeżyć” dłużej niż w moich prywatnych urządzeniach: Galaxy ACE, Xperia X10i i Desire.

Nie wymagajmy jednak dużo od baterii przy takiej specyfikacji sprzętowej, w dzisiejszych czasach każdy z nas ma przecież dostęp do komputera z portem USB czy też używa ładowarki samochodowej. Dzięki takim możliwościom, bateria SGS II przestanie „straszyć” nas swoją wydajnością.


Podsumowanie

sgs19_

Samsung Galaxy S II to telefon niesamowity – zarówno pod względem zastosowanych komponentów, jak i dbałości wykonanie. Jest to w dużej mierze telefon, który wyznacza standardy dla nowych high-endowych urządzeń tego typu. Nie ma właściwie na co narzekać, oprócz wysokich temperatur telefonu i wydajność baterii. Biorąc pod uwagę jego osiągi, myślę, że zabawi u mnie dłużej.

Byłem sceptycznie nastawiony otrzymując do testów Samsunga Galaxy S II, jednak po dłuższym obcowaniu ze smartfonem stwierdzam, że przekonał mnie do siebie tak bardzo, że pokuszę się o prywatny zakup urządzenia. Z pełnym przekonaniem mogę polecić ten smartfon zarówno amatorom mobilnej fotografii, jak i osobom lubiącym w wolnej chwili zagrać w gry 3D.

Plusy:

+ wydajny procesor

+ duży, wyraźny i jasny wyświetlacz

+ biznesowy design

+ świetne wykonanie i dopasowanie elementów

+ aparat

Minusy:

– wydajność baterii

– nagrzewanie się urządzenia

– Auto Focus w trybie filmowania oraz zdjęcia przy słabym oświetleniu

Motyw