Zalety
- Wykonanie
- Ładowanie bezprzewodowe
Wady
- Mała moc wyjściowa
Power bank jest obowiązkowym wyposażeniem wielu aktywnych użytkowników smartfonów. Nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potrzebny – czasem zapominamy naładować telefon, innym razem wybieramy się w dłuższą podróż. Czasy się zmieniają, coraz więcej telefonów obsługuje ładowanie bezprzewodowe, w przyszłości być może całkowicie odejdziemy od kabli USB. Tym razem miałem okazję przetestować power bank, który tworzony był bez wątpienia z myślą o przyszłości – Maxcom MA8000 MAX.
Zestaw
Power bank otrzymujemy w dość estetycznym pudełku z „drzwiczkami”, przez które można podejrzeć go jeszcze przed zakupem oraz zapoznać się z podstawowymi informacjami dotyczącymi jego obsługi. W środku poza power bankiem znajdziemy bardzo podstawowy zestaw – instrukcję obsługi oraz krótki kabel USB. To niewiele, choć przy tego typu urządzeniach rzadko spotyka się inne akcesoria.
Budowa
Maxcom MA8000 MAX wykonany jest z gumowanego plastiku. Jest bardzo estetyczny i miły w dotyku, choć nie ma to większego wpływu na eksploatację. Jest też wada tego typu materiału – szybko się brudzi. Po środku widoczne jest pole do ładowania bezprzewodowego. W jednym ze skrajnych rogów da się zauważyć przycisk otoczony pierścieniem podzielonym na 4 części. Pierścień ten jest wykorzystywany do określenia poziomu naładowania power banka, każda podziałka to 25%. Na jednej z krawędzi znajdziemy 2 porty do ładowania innych urządzeń oferujące łączne natężenie 2,4 A oraz jeden port do ładowania power banka. Przy tym opisie celowo nie podawałem stron (lewa, prawa, góra, dół), ponieważ power bank sprawia wrażenie symetrycznego, brakuje wyraźnych elementów (np. napisów) dających do zrozumienia użytkownikowi gdzie jest góra, a gdzie dół.
Specyfikacja
- Pojemność: 8000 mAh
- Wejścia: 1x microUSB 5V 2A
- Wyjścia: 2x USB 5V 2,4 A (natężenie współdzielone na oba gniazda)
- Wyjście bezprzewodowe: 5V 1A
- Maksymalna odległość transmisji bezprzewodowej: 6 mm
- Waga: 184 gramy
- Wymiary: 155 x 64,9 x 17 mm
Testy
Wiele razy krytykowałem producentów power banków, który w specyfikacjach nawet kilkudziesięciokrotnie zawyżali pojemność wbudowanych akumulatorów. Nie miałem innego wyjścia, jak sprawdzić pojemność testowanego power banka od Maxcoma. W tym celu najpierw naładowałem go do pełna, a następnie podłączyłem do sztucznego obciążenia. Aby wyeliminować ewentualne błędy przy pomiarach skorzystałem z testera dedykowanego do takich zastosowań. Wykazał on, że power bank przy obciążeniu około 1,5 A oddał przez gniazdo USB 5176 mAh. Oznacza to, że power bank oddał 64,7% swojej energii. Jest to akceptowalny wynik, resztę energii zabrała przetwornica, na której zawsze powstają straty energii. Mogę na tym etapie potwierdzić, że producent podał rzeczywistą pojemność wbudowanego akumulatora i bez problemu naładujemy nim telefon z dużą wbudowaną baterią. Miałem problem z przetestowaniem bezprzewodowego ładowania. Sprawdziłem na iPhone’nie 8 i na pewno ta funkcja działa. Według danych producenta bezprzewodowe ładowanie działa z mocą 5 W. Nie jestem jednak w stanie ocenić rzeczywistych parametrów ani strat energii, nie dysponuję żadnymi narzędziami pozwalającymi to ocenić oraz nie udało mi się nic takiego zbudować. Co prawda są adaptery pozwalające dodać bezprzewodowe ładowanie do każdego telefonu, ale odkryłem to na chwilę przed publikacją recenzji.
Zobacz też: De-Kompozytor: porównanie 3 power banków i piach zamiast baterii
Podsumowanie
Power bank MA8000 MAX jest bez wątpienia urządzeniem wartym swojej uwagi. W chwili obecnej same ładowarki bezprzewodowe są dość drogie, tutaj otrzymujemy power bank z wbudowaną ładowarką bezprzewodową w całkiem dobrej cenie. Sam power bank jest dość dobrze wykonany, mam tylko jedno zastrzeżenie – wyjścia USB. Producent mógł pokusić się o zamontowanie oddzielnych przetwornic zamiast jednej zasilającej oba gniazda. Poza tym nie mam większych uwag. W chwili obecnej ładowanie bezprzewodowe nie jest może standardem w nowych telefonach, jednak będzie się to zmieniać i to urządzenie jest świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy będą chcieli z tej technologii skorzystać.
Cena: 89 zł