Zalety
- Głośniki stereo
Wady
- Hybrydowa tacka SIM – brak konsekwencji
Seria Motorola Moto G była w swoim czasie ogromnym osiągnięciem Motoroli. Pierwsze modele nie powalały specyfikacją czy dodatkowymi funkcjami. One po prostu działały, z czym często problemy miały inne ówczesne średniaki. Czasy się zmieniły, Motorola nadal rozwija serię Moto G. Czym dziś te telefony wyróżniają się na tle reszty? Miałem okazje sprawdzić to testując model Moto G8 Plus.
Zestaw
Motorola przyzwyczaiła mnie do kolorowych pudełek, szczególnie w serii Moto. Nie tym razem. Pudełko jest ciemnoniebieskie i tylko tyle można o nim powiedzieć. W środku nie znajdziemy zbyt wiele. Poza tzw. „makulaturą” producent dołączył kluczyk do demontażu hybrydowej tacki na karty SIM, silikonowe etui, kabel USB Type-C oraz ładowarkę TurboPower. Plusem na pewno jest obecność ładowarki wspierającej szybkie ładowanie oraz etui.
Budowa
Przód to tradycyjnie tafla szkła z małym wcięciem w górnej części na głośnik słuchawki. Błyszcząca ramka została wykonana prawdopodobnie z plastiku, jednak w tym przypadku nie mam oficjalnych informacji. Na jej krawędziach znajdziemy:
- Prawa strona – przyciski głośności i zasilania
- Lewa strona – hybrydowa tacka 2x SIM + microSD
- Góra – gniazdo jack 3,5 mm, otwór mikrofonu
- Dół – gniazdo USB Type-C, maskownica głośnika multimedialnego, otwór mikrofonu
Tutaj Motoroli musi się za coś oberwać. W Moto G7 użytkownik dostawał do dyspozycji niehybrydową tackę, w której można było zamontować jednocześnie 2 karty nanoSIM oraz jedną kartę pamięci microSD. Bardzo chwaliłem to rozwiązanie, telefon oferował coś, czego nie miały inne telefony. Z jakiego powodu Motorola Moto G8 Plus została wyposażona w tackę hybrydową? W przypadku tego producenta jest to krok wstecz. Wróćmy do tematu. Testowana przeze mnie wersja kolorystyczna ma plecki czarno-niebieskie. Na dole są niebieskie, na górze czarne. Musze przyznać, że to ciekawe rozwiązanie, które daje Moto G8 Plus odrobinę oryginalności. Telefon wbrew pozorom wyposażony jest w 3 aparaty. Do rozjaśnienia ich przeznaczenia posłużę się grafiką udostępnioną przez producenta.
Górny, największy aparat to obiektyw szerokokątny wykorzystywany jako kamera akcji. Niżej mamy główny aparat, czujnik głębi oraz wyglądający jak atrapa aparatu laserowy autofocus. Na pleckach znajdziemy także czytnik linii papilarnych, w który wkomponowane zostało logo producenta.
Specyfikacja
- Wyświetlacz: 6,3″, LTPS IPS LCD, FullHD+ 2280×1080 px, 19:9
- CPU: Qualcomm Snapdragon 665 8x 2 GHz
- GPU: Adreno 610
- RAM: 4 GB DDR4
- Pamięć flash: 64 GB + microSD max. 512 GB
- Aparaty tylne:
- Szerokokątny – 16 Mpx z Quad Pixel, f/2.0, 117°
- Główny – 48 Mpx z Quad Pixel, f/1.7
- Czujnik głębi – 5 Mpx, f/2,2
- Funkcje tylnego aparatu: laserowy autofocus, PDAF, dioda doświetlająca LED, tryb nocny Night Vision, EIS, tryb profesjonalny, wideo 4K 30 fps
- Aparat przedni: 25 Mpx z Quad Pixel, f/2.0
- Łączność: LTE (DL max. 390 Mbps, UL max. 75 Mbps), Bluetooth 5.0, WiFi a/b/g/n/ac, NFC, GPS, A-GPS, Glonass, Galileo, Radio FM
- Złącza: jack 3,5 mm, USB Type-C
- Bateria: 4000 mAh + szybkie ładowanie TurboPower 15 W
- System: Android 9 Pie
- Wymiary: 158.35 x 75.83 x 9.09 mm
- Waga: 188 gram
Wyświetlacz
Motorola Moto G8 Plus wyposażona została w wyświetlacz LCD FullHD+ o przekątnej 6,3″. Da się zauważyć dość grube ramki okalające wyświetlacz oraz niewielkiego notcha w kształcie kropli. Wyświetlane kolory są poprawne – nie mogę nic zarzucić, nie mogę też pochwalić. Maksymalna jasność jest na zadowalającym poziomie, najniższa na stanowczo zbyt wysokim. Telefon potrafi razić w oczy podczas korzystania z nawigacji samochodowej nocą.
Akumulator
Wbudowany akumulator o pojemności 4000 mAh bez problemu zaoferuje dobę pracy na jednym ładowaniu, a nawet trochę więcej. Producent dołączył do zestawu szybką ładowarkę TurboPower oferującą 3 tryby pracy:
- 5V 3A
- 9V 2A
- 12V 1,5A
Testy wykazały, że telefon jest w pełni kompatybilny ze standardem Qualcomm QuickCharge 3.0. Naładujecie go dowolną ładowarką (również samochodową) wspierającą tę technologię.
Aparat
Motorola nie zmieniła aplikacji aparatu, została ona żywcem przeniesiona z Motoroli One Action. Warto tu wspomnieć, że Motorola Moto G8 Plus tak samo jak One Action może nagrywać filmy poziome podczas trzymania telefonu pionowo. To właśnie po to telefon został wyposażony w obiektyw szerokokątny. Producent w zasadzie zapomniał o zdjęciach szerokokątnych, można je teoretycznie wykonywać podczas nagrywania wideo kamerą akcji, jednak mają one niską rozdzielczość. Będąc przy ograniczeniach trzeba też wyjaśnić kwestię technologii Quad Pixel. Telefon wyposażony jest w główny aparat fotograficzny o rozdzielczości 48 Mpx, ale wykonywane zdjęcie może mieć maksymalną rozdzielczość 12 Mpx. Dlaczego? Otóż telefon łączy 4 pixele w jeden, co poprawia jakość zdjęcia. Można to zrozumieć, choć podawanie pustych cyferek w specyfikacji nie do końca jest OK. W przypadku przedniej kamery możemy wykonać zdjęcie o pełnej rozdzielczości 25 Mpx lub 6 Mpx z Quad Pixel.
Przez długi czas myślałem, że telefon ten zaoferuje mniej więcej takie zdjęcia jak Motorola One Vision i One Zoom. Nie zaoferował. Tryb nocny może nie działa źle, ale to nie są te zdjęcia, które robił wspomniany wcześniej telefon. Obiektyw bez wątpienia zbiera mniej światła, widać to choćby po nocnym filmie przy 60 klatkach na sekundę. Krótko mówiąc szału nie ma, ale biorąc pod uwagę cenę urządzenia aparat jest akceptowalny.
Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości
System
Motorola Moto G8 Plus wyposażona jest w Androida 9 Pie z paroma dodatkami zapewnianymi przez nakładkę Moto. Dokładnie tę samą nakładkę spotkamy w starszych generacjach telefonu np. Motoroli Moto G7 czy niedawno zaprezentowanej Motoroli One Zoom. Z tego powodu po szczegóły odsyłam was do tamtych recenzji. Mimo wszystko wspomnę tutaj o funkcjach, które wyróżniają omawiana nakładkę na tle innych smartfonów. Sztandarowym dodatkiem jest ekran Moto, który na wygaszonym wyświetlaczu wyświetla zegar, poziom naładowania baterii oraz powiadomienia. Bez dotykania przycisku zasilania możemy zapoznać się z powiadomieniami, reagować na nie czy zmienić aktualnie odtwarzaną piosenkę. Do podświetlenia ekranu Moto wystarczy delikatne poruszenie telefonem lub machnięcie ręką nad wyświetlaczem. Drugą wartą uwagi funkcją jest gest latarki – wystarczy dwa razy machnąć telefonem aby aktywować latarkę. Jest to zdecydowanie najlepsze znane mi rozwiązanie, zawsze brakuje mi go w innych telefonach.
System sam w sobie działa bardzo stabilnie, podczas testów nie zauważyłem większych przycięć czy innych problemów.
Multimedia, łączność, uwagi
Motorola Moto G8 Plus wyposażona jest w 2 głośniki multimedialne pracujące w systemie stereo. To czuć, dźwięk jest bardzo czysty, głośny i przestrzenny. Jako ciekawostkę dodam, że drugi głośnik gra trochę płytko, jednak da się to zauważyć jedynie po zablokowaniu dolnego. Dźwięk na wyjściu słuchawkowym jest dokładnie taki sam jak w każdej innej Motoroli – przeciętny. Nie można go ani pochwalić ani skrytykować. Plusem jest wbudowany equalizer Dolby Atmos, ale to już w zasadzie standard we współczesnych smartfonach.
Nie mam zastrzeżeń do modułów radiowych, telefon dobrze radzi sobie z obsługą sieci komórkowej, zasięg WiFi i Bluetooth jest w normie. Podczas testów nie zauważyłem problemów z modułem GPS, lokalizacja była dokładna, telefon nie gubił sygnału bez powodu.
Podsumowanie
Motorola Moto G8 Plus nie jest smartfonem, który wyróżnia się nietypową budową czy niespotykaną funkcjonalnością. To zwykły smartfon, którego parametry i możliwości są adekwatne do ceny. Jedynymi plusami są głośniki stereo oraz całkiem przyzwoity aparat z obiektywem szerokokątnym i laserowym autofocusem. Nie mogę dopatrzeć się większych wad, które skreślałyby ten telefon, tych mniejszych też w zasadzie nie jest wiele. Krótko mówiąc to dopracowany telefon bez fajerwerków. Uważam, że jest on adekwatny do ceny, jaką musimy za niego zapłacić.
Na chwilę obecną wyłączność na sprzedaż tego telefonu ma sieć Plus. Powoli pojawiają się pierwsze oferty z innych sklepów, cena wynosi około 1200 zł.