Idealny dodatek na zimę – rękawiczki Agloves do ekranów dotykowych

4 minuty czytania
Komentarze
DSC04964

Choć zima nie rozkręciła się jeszcze w Polsce na dobre, to powoli zbliża się czas, w którym spodziewać się możemy porządnych mrozów. Już niebawem będziemy wszelkimi możliwymi sposobami chronić się przed ujemnymi temperaturami, a okres ten jest wyjątkowo nieprzychylny dla użytkowników smartfonów. Problem pojawia się wówczas, gdy mając założone na dłoniach rękawiczki musimy nagle sięgnąć po telefon, chcąc na przykład odebrać rozmowę. Stosowane obecnie powszechnie ekrany pojemnościowe odczytują miejsce dotyku przez rozpoznanie zmiany w natężeniu prądu na powierzchni szkła – w przypadku, gdy na naszych dłoniach mamy założone tradycyjne rękawiczki, to ekran nie jest w stanie wykryć naszego dotyku, gdyż dodatkowy materiał skutecznie nas izoluje. Co prawda część dostępnych na rynku modeli smartfonów oferuje bardzo wygodne usprawnienie w postaci podwyższonej czułości na dotyk, jednak jeżeli nie mamy tak doposażonego urządzenia, to musimy sobie poradzić z tym problemem innymi metodami.

Chyba najwygodniejszym sposobem na jednoczesne chronienie się przed mrozem oraz na wygodne obsługiwanie telefonu w zimie jest wyekwipowanie się w specjalnie przystosowane do tego rękawiczki. Osobiście w zimie rękawiczki noszę często i chętnie, jednak jak do tej pory nie miałem okazji sprawdzić w praktyce takich, które umożliwiałyby komfortową obsługę ekranów pojemnościowych. W ostatnim czasie dzięki uprzejmości sklepu Zolti.pl mogłem sprawdzić jak w praktyce posiadanie takich specjalnych rękawiczek wpływa na komfort korzystania ze smartfona zimą. Muszę przyznać, że wyjątkowo szybko przekonałem się do takiego dodatku.

DSC04987

W moje ręce dostały się dość proste rękawiczki stworzone przez firmę Agloves. Prezentują się one raczej zwyczajnie i na pierwszy rzut oka nic nie wskazuje na ich wyjątkowość. Wystarczy jednak zasięgnąć nieco wiedzy na ich temat by dowiedzieć się, że zostały one wykonane w 15% ze srebra, skąd też wzięła się ich nazwa. Każdy, kto odrobinę uważał na lekcjach chemii zna symbol tego pierwiastka, co wyjaśnia podkreślenie w logo Agloves dwóch pierwszych liter. To właśnie dzięki obecności srebra rękawiczki są w stanie współpracować z ekranami pojemnościowymi, a ze względu na to, że ten metal obecny jest na całej ich powierzchni, to nasz dotyk rozpoznawany jest jak tylko muśniemy smartfona dowolną częścią dłoni, a nie wyłącznie opuszkami palców, jak w przypadku niektórych podobnych rękawiczek. Czułość dotyku i wygoda obsługi smartfona jest tutaj bardzo przyzwoita i niemalże wręcz naturalna, nie zdarzyło mi się, bym musiał mocniej przyciskać ekran i zawsze rozpoznawał on położenie palca w sposób prawidłowy. Jedynym mankamentem w przypadku korzystania z Nexusa 4 w rękawiczkach jest to, że jego szklana obudowa zdaje się być jeszcze bardziej śliska, przez co wzrasta obawa, że wyślizgnie się on nam z dłoni, a podobne wrażenie towarzyszyło mi też w przypadku trzymania w ręku HTC One. Szkoda, że rękawiczki Agloves nie zostały wyposażone w gumowane wstawki, które dawałyby większy opór i pewniejszy uchwyt. Nie powinno być to jednak przeszkodą w przypadku urządzeń wykonanych z nieco mniej śliskich materiałów.

DSC04971

Jeżeli chodzi natomiast o bardziej tradycyjne zastosowanie rękawiczek Agloves, to zdecydowanie bardzo dobrze chronią one dłonie przed zimnem, co miałem okazję sprawdzić w górach, choć wydaje mi się, że przy mocniejszym mrozie wolałbym mieć na dłoniach inne, nieco grubsze rękawiczki. Niemniej jednak do zastosowań „miejskich” nadają się one zdecydowanie dobrze i w tej kwestii zdają egzamin. Oprócz tego producent informuje, że Agloves wyposażono w barierę chroniącą dłonie przed bakteriami z otoczenia, czego obiektywnie sprawdzić nie mogłem, ale nie pozostaje mi nic innego, jak uwierzyć w to na słowo.

DSC04983

Przez dwa tygodnie korzystania z rękawiczek Agloves całkowicie przekonałem się do tego, że jest to dodatek mile widziany w zimie dla każdego użytkownika smartfona. Ciągłe ściąganie tradycyjnej rękawiczki by wykonać najprostszą czynność na telefonie było dla mnie bardzo irytujące, a dzięki temu dodatkowi jesteśmy pozbawieni kłopotu. Powiem szczerze, że życzyłbym sobie, by Agloves były wykonane nieco ciekawiej i posiadały chociażby delikatne gumowane wstawki polepszające uchwyt. Mimo to w praktyce wciąż sprawdzą się one bardzo dobrze i z czystym sumieniem mogę je polecić.

Rękawiczki Agloves znajdziecie między innymi w ofercie sklepu Zolti.pl, a czytelnicy Android.com.pl mogą kupić je z rabatem obniżającym cenę o 10% po wpisaniu kodu promocyjnego: AGLOVES.

Motyw