[Recenzja] Internetowa stacja pogodowa od Netatmo – czy warto?

5 minut czytania
Komentarze

Zalety

  • Design
  • Aplikacja / kompatybilność z Messengerem

Wady

  • Brak własnego zasilania

Świat urządzeń mobilnych, szeroko rozumianego Androida w ostatnich latach tak się rozrósł, że strach pomyśleć, co przyniesie jutro. W końcu teraz wszystko musi łączyć się ze smartfonem, mieć swoją aplikację, a do tego oferować połączenie z Internetem. Niektórzy zaczynają się obawiać tego ze względu na wszechobecny dostęp do naszych danych i poczynań. Jednak nie wybiegajmy za szybko do przodu, bo to nie do końca tyczy się recenzowanego przedmiotu. Mowa o propozycji w postaci Netatmo Weather Station, czyli internetowej stacji pogodowej, która składa się ze swego rodzaju modułów. Brzmi absolutnie niepotrzebnie? Tak myślałem na początku, ale okazuje się, że szkoda będzie się pożegnać. Dlatego zapraszam Was do testu Netatmo Weather Station.

Zestaw

Do testów otrzymałem dwa urządzenia. Oprócz bazowej stacji, która w zestawie zawiera też zewnętrzny moduł, sprawdzić mogłem również czujnik deszczu.

Pierwsze pudełko skrywa w sobie zasilacz na MicroUSB oraz sam kabel MicroUSB, aby główną stację móc zasilać na przykład z naszego dedykowanego zestawu z listwą złączy — tak to działało w moim przypadku. Dla zewnętrznego modułu znajdziemy kołek i wkręt, aby móc powiesić urządzenie na ścianie.

Z kolei pudełko z czujnikiem deszczu skrywa w sobie wyłącznie samo akcesorium oraz dedykowane mu baterie AAA. Oczywiście nie można też zapominać o makulaturze.

Budowa i cena Netatmo Weather Station

Z racji, że kwestie techniczne testowanej stacji pogodowej nie są najbardziej istotne, to pozwólcie, że od razu przejdziemy do ceny poszczególnych modułów:

  • stacja bazowa Netatmo Weather Station – ~650 złotych
  • wiatromierz Wind Gauge – ~450 złotych
  • dodatkowy moduł wewnętrzny – ~250 złotych
  • deszczomierz Rain Gauge – ~250 złotych
  • dodatkowy uchwyt dla Wind/rain Gauge: ~120 złotych

Ewidentnie nie mamy do czynienia z najtańszymi produktami, ale to czuć już po otworzeniu pudełka.

Zacznijmy od stacji bazowej. Przede wszystkim wykonanie z jednego kawałka aluminium wygląda dobrze i jest równie eleganckie, jak i uniwersalne. To też potwierdzają rozmiary poszczególnych elementów.

Główny element mierzy 45 x 45 x 155 mm, podczas gdy zewnętrzny 45 x 45 x 105 mm.

Widoczne wycięcie w środkowej bazie skrywa diody, które możemy wywołać poprzez dotknięcie górnej części. Wtedy dowiemy się o stanie powietrza wokół nas.

Trochę inaczej wygląda sytuacja w przypadku deszczomierza. Ten jest już wykonany z tworzyw sztucznych i ewidentnie zajmuje więcej miejsca, choć w skali podwórka może nie mieć to znaczenia. Co ciekawe, urządzenie możemy zamontować na dedykowanym gwincie.

Obsługa

Proces instalacji jest bajecznie prosty. Zestaw konfigurowałem z pomocą smartfona. Zaczynamy od zainstalowania aplikacji, o której więcej opowiem za chwilę. Niemniej połączenie ze stacją pogodową trwa bardzo szybko. Tą dołączamy do naszej sieci Wi-Fi (2,4 GHz), aby z każdego miejsca na świecie mieć dostęp do danych. Następnie dołączamy kolejne moduły, co też jest bajecznie proste i błyskawiczne. Wystarczy tylko wykonywać instrukcję krok po kroku, a tych kroków jest ledwie kilka na moduł.

Wspomniałem o aplikacji, ale zanim do niej dojdziemy, to warto wspomnieć, że zestaw danych z Netatmo jest dla nas dostępny też przez stronę internetową, a nawet przez dedykowanego bota na Messengerze.

Mimo wszystko to aplikacja jest kluczowa i pokazuje nam wszystko, co tylko jest dla nas istotne. Tu pojawia się pytanie, co dokładnie pokazuje?

  • główna stacja bazowa:
    • temperatura
    • wilgotność
    • zanieczyszczenie powietrza (CO2)
    • hałas
    • ciśnienie
  • zewnętrzny moduł:
    • temperatura
    • wilgotność
  • deszczomierz:
    • deszcz od 0,2 mm/h do 900 mm/h (dokładność do 1 mm/h)

Wszelkie moduły łączą się ze sobą drogą radiową (zasięg do około 100 metrów). Pomiary wykonywane są z częstotliwością do 5 minut i… ich precyzja naprawdę robi wrażenie. Poszczególne wyniki zestawiłem z dedykowanymi do poszczególnych celów urządzeniami i rezultat był naprawdę pozytywny.

Forma prezentacji danych w aplikacji jest w pełni poprawna. Co prawda niektóre elementy można by poprawić, jak na przykład precyzję działania wykresów, ale to równie dobrze mogę uznać za czepialstwo ze swojej strony. Sam program nie tylko pokazuje dane z naszej stacji pogodowej, ale również szczegółową prognozę pogody oraz informacje z innych stacji na świecie. Tym sposobem możemy dokładnie sprawdzić, jaka jest rzeczywista temperatura kilkanaście kilometrów dalej czy też pada deszcz. Wbrew pozorom czujników rozsianych po całej Polsce jest wiele, nie mówiąc już o światowej mapie. Na deser sama aplikacja może informować nas o tym, że warto przewietrzyć mieszkanie lub temperatura/wilgotność/hałas jest za wysoki. Jednak znalazłem też wadę w postaci braku akumulatora w głównej bazie. Jak już wspominałem w recenzji inteligentnego wyświetlacza Archos Hello 10, doceniam urządzenia, które są w stanie pracować bez stałego prądu. Z racji, że w nowoczesnym budownictwie coraz częściej stosuje się możliwość zostawiania włączonych wyłącznie najpotrzebniejszych urządzeń, to będąc poza domem, nie mogłem korzystać z Netatmo. To zaprzeczenie możliwości dostępu do danych z każdego miejsca na świecie.

Na deser bot na Messengerze, który pozwala nam zadawać sobie pytania. Odpowiedzi na nie są związane z danymi zbieranymi przez stację pogodową.

Podsumowanie

Netatmo Weather Station to stosunkowo droga stacja pogodowa, ale z pewnością warta swoich pieniędzy. Szczególnie że system możemy podłączyć do na przykład Alexy od Amazona. Mimo wszystko same pomiary, jak i możliwość ich oglądania na różne sposoby — to wszystko sprawia, że ciężko będzie mi się pożegnać z testowanym zestawem. Naprawdę długo zastanawiałem się, czy zestaw od Netatmo ma jakąkolwiek wadę i jest to brak wbudowanego akumulatora, który byłby w stanie kilkanaście godzin działać bez stałego dostępu do prądu i byłby w stanie gromadzić w sobie dane.

8,3/10
  • Zestaw 8
  • Budowa 9
  • Obsługa 8

Motyw