Słuchawki idealne do smartfona – test Sony MDR-1RBT

7 minut czytania
Komentarze
DSC04103

Smartfon pełni dla mnie rolę głównego urządzenia multimedialnego. Nigdy nie lubiłem nosić ze sobą wielu różnych gadżetów pełniących wyspecjalizowane role, a więc to właśnie smartfon musiał dobrze sprawować się w roli kalendarza, telefonu, ale również wszechstronnego sprzętu multimedialnego. Od czasu do czasu zdarza mi się w coś zagrać, bardzo często korzystam z YouTube, a przede wszystkim regularnie słucham ze smartfona ulubionej muzyki. Oczywiście by cieszyć się dobrej jakości dźwiękiem niezbędne są porządne słuchawki, a wybór w tym temacie jest naprawdę szeroki. Choć muzyki słucham często i chętnie, to nie nazwałbym siebie audiofilem, jednak zdecydowanie wysoko cenię sobie dobre brzmienie. Wyboru słuchawek dokonywałem już kilkukrotnie, a spośród wszystkich różnych ich rodzajów najbardziej lubię te nauszne. Muszą one jednak odpowiednio komfortowo leżeć na głowie, a także dobrze izolować dźwięki z otoczenia, no i oczywiście przede wszystkim oferować dobrą jakość dźwięku.

Od dobrych kilku lat korzystałem z bardzo fajnych słuchawek Panasonic RP-HTX7, które powoli jednak zaczynają się starzeć, więc zacząłem szukać dla nich następcy. Rzeczą, która najbardziej mi w nich doskwiera jest brak jakiegokolwiek dostosowania do urządzeń mobilnych, w postaci chociażby mikrofonu, czy też pilota do odbierania rozmów, więc za każdym razem, gdy ktoś dzwoni do mnie, gdy mam słuchawki na uszach, muszę trzymać przed twarzą telefon, by wbudowany mikrofon zbierał mój głos, co wygląda bez wątpienia bardzo dziwnie w miejscach publicznych.

Na targach IFA 2013 w Berlinie w hali Sony moją uwagę mocno przykuła sekcja z różnorakim sprzętem audio. Wraz ze smartfonem Xperia Z1 prezentowano tam nowe słuchawki Sony MDR-1RBT, zaprojektowane szczególnie z myślą o urządzeniach mobilnych. Pod wieloma względami zapadły mi one w pamięć i po przyjeździe do Polski postanowiłem przyjrzeć im się bliżej. Dzięki uprzejmości firmy Sony przez ostatnie dwa tygodnie te słuchawki gościły w moich rękach i krótko mówiąc, zupełnie mnie oczarowały.

DSC04106

Na wstępie trzeba wspomnieć o samym opakowaniu, w którym sprzedawane są MDR-1RBT, gdyż już na samym początku naszej znajomości ze słuchawkami przekonujemy się, że jest to sprzęt z najwyższej półki. Po otworzeniu wielkiego, eleganckiego czarnego pudełka ze srebrnym napisem Sony na środku, naszym oczom ukazuje się wyściełane delikatnym materiałem wnętrze, w którym spoczywają sobie słuchawki. Obok nich, pod drugim dnem, ukryte zostały dodatkowe akcesoria, w tym elegancka saszetka na przechowywanie słuchawek, kabel 3.5mm, kabelek microUSB oraz pakiet dokumentacji.

DSC04101

Trzeba przyznać, że same słuchawki prezentują się po prostu świetnie i zostały wykonane równie dobrze. Ich dość duże, czarne muszle są zrobione z matowego plastiku i sprawiają wrażenie solidnych, a charakteru dodaje im fajny akcent w postaci czerwonych obwódek. Same muszle zostały umieszczone w obrotowych zawiasach, przez co po pierwsze możemy je ustawić tak, by jak najlepiej przylegały nam do głowy, a po drugie po przekręceniu muszli słuchawki dużo łatwiej zmieszczą się nam w plecaku, co ułatwia ich transport. Z początku miałem wątpliwości co do samego obrotowego mechanizmu, jednak w pełni się do niego przekonałem już po kilku dniach i nie sądzę, by groziło nam ryzyko uszkodzenia słuchawek w tym miejscu.

DSC04090

Pałąk oraz wewnętrzna strona muszli zostały wyłożone delikatnym, skóropodobnym materiałem, który jest bardzo miękki. Dzięki niemu, a także dzięki znakomitemu zaprojektowaniu całości, Sony-MDR1-RBT świetnie leżą na głowie i są bardzo wygodne, a nawet po kilkugodzinnym słuchaniu muzyki nie będziemy narzekali na „efekt imadła”, co jest niezwykle istotne w przypadku nausznych słuchawek.

Wysoka klasa tych słuchawek ujawnia się jak tylko rozpoczniemy słuchanie na nich muzyki. Skok jakościowy względem moich dotychczasowych Panasoniców był niezwykle wyraźny, co mocno mnie zaskoczyło, gdyż byłem dotychczas wyjątkowo zadowolony z oferowanego przez nie dźwięku. Sony MDR-1RBT oferują dźwięk dużo bogatszy w zasadzie w każdym aspekcie i sprawdzą się świetnie niezależnie od tego, czy gustujemy w popie, rapie, czy w elektronicznych brzmieniach. Słuchanie muzyki z tych słuchawek daje ogromną przyjemność, przez co dosłownie nie będziemy chcieli przestać z nich korzystać. Przez pierwsze dni niemalże każdą wolną chwilę wypełniałem delektowaniem się dźwiękiem Sony MDR-1RBT i jestem pewny, że słuchawki podołają oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających osób.

DSC04092

Oczywiście test tych słuchawek nie bez powodu czytacie na portalu poświęconym urządzeniom mobilnym. Rzeczą, która nad wyraz mocno spodobała mi się w Sony MDR-1RBT jest ich znakomita współpraca ze smartfonami. Parowanie słuchawek z naszym sprzętem jest banalnie proste dzięki zastosowaniu tutaj technologii NFC, która jest już dostępna w większości nowych urządzeń. Moduł NFC może pracować nawet wtedy, gdy same słuchawki są wyłączone, a przyłożenie telefonu do prawej muszli spowoduje automatyczne wybudzenie słuchawek i nawiązanie połączenia za pomocą technologii Bluetooth. Dzięki temu jesteśmy pozbawieni plątaniny kabli, a smartfona możemy sobie schować do plecaka – dostęp do niego nie będzie nam wcale potrzebny.

DSC04098

Na prawej muszli znalazło się miejsce dla najważniejszych przycisków do obsługi odtwarzacza: w dolnej części mamy tu klawisze zmiany piosenek, połączone z przyciskiem graj/pauza, natomiast w górnej części odnajdziemy klawisze regulacji głośności oraz przełącznik modułu NFC. Na Znalazł się też tutaj przycisk służący do odbierania połączeń telefonicznych – dzięki umieszczonemu w lewej muszli mikrofonowi możemy spokojnie rozmawiać bez potrzeby sięgania po telefon, a moi rozmówcy zapytani o jakość dźwięku połączenia twierdzili, że jest ona zupełnie dobra, nawet na ruchliwej ulicy. Te bezprzewodowe słuchawki testowałem w połączeniu z wieloma urządzeniami, w tym z HTC One max, Google Nexus 4, Galaxy Note 3 i w każdym przypadku jakość współpracy na linii smartfon – słuchawki była nienaganna. W zasadzie to właśnie z myślą o urządzeniach mobilnych zaprojektowano Sony MDR-1RBT, a w sprzedaży można też znaleźć „kablową” wersję tych słuchawek. W moim przypadku łączność NFC przydała się jeszcze do łatwego sparowania z laptopem, choć w tej kategorii urządzeń ta technologia jest wciąż daleka od miana standardu. Mimo to posiadanie tak łatwej metody łączenia bezprzewodowych słuchawek jest zdecydowanie mile widziana, tak samo jak pełny zestaw przycisków do obsługi najważniejszych funkcji odtwarzacza.

DSC04096

Ostatnia z istotnych kwestii to bateria. Z racji, że są to słuchawki bezprzewodowe, to co jakiś czas będą one wymagać od nas podłączenia do ładowarki za pomocą tradycyjnego kabelka microUSB. Na stronie producenta możemy przeczytać, że sugerowany czas pracy wynosi tutaj aż 30 godzin, natomiast czas ładowania to z kolei aż 6 godzin. Te wartości są zupełnie zgodne z rzeczywistością, a w praktyce przez dwa tygodnie testów, przy mieszanej częstotliwości korzystania ze słuchawek, ładowałem je jedynie raz, tuż po odebraniu sprzętu, co jest dla mnie fenomenalnym rezultatem.

DSC04087

Sony MDR-1RBT są według mnie perfekcyjnymi słuchawkami dla osób, dla których smartfon pełni rolę głównego odtwarzacza multimedialnego. Bardzo atrakcyjny wygląd i świetna jakość wykonania całości przypadną do gustu nawet najbardziej wybrednym, a słuchawki zdecydowanie przyciągają wzrok i kilkukrotnie odpowiadałem na pytania osób, którym się one spodobały. Z punktu widzenia użytkownika niezwykle pozytywnie należy ocenić komfort ich noszenia oraz przede wszystkim bogaty i głęboki dźwięk. Obsługa technologii NFC oraz Bluetooth, a także pełny zestaw przycisków sprawiają, że Sony MDR1-RBT świetnie współpracują ze smartfonami pracującymi pod kontrolą Androida. Brawa należą się także za znakomity czas pracy na baterii, a w ogólnym zestawieniu te słuchawki śmiało mogę nazwać perfekcyjnie dopracowanym produktem.

Oczywiście byłoby zbyt pięknie, gdyby nie było tutaj żadnego haczyka. W tym przypadku jest nim cena, która w sklepie Sony została ustalona na niemalże 1200 zł, co skutecznie odstraszy wielu przed zakupem tych słuchawek. Jeżeli jednak dysponujecie szerokim budżetem i szukacie wyśmienitych słuchawek dla swojego smartfona, to zdecydowanie nie zawiedziecie się sięgając po Sony MDR-1RBT.

DSC04093

Motyw