Galaxy Note 3 już w naszych rękach – pierwsze wrażenia

5 minut czytania
Komentarze
DSC04670

Targi IFA 2013 były dla mnie swoistym debiutem w imprezie o takiej skali, a wydarzeniem, które najlepiej zapamiętam z tegorocznego wyjazdu do Berlina była zdecydowanie konferencja Samsung Unpacked. Nie tylko przyćmiła ona swoją skalą i rozmachem inne prezentacje, lecz także produkty tam zapowiedziane okazały się jednymi z ciekawszych na berlińskich targach. Od zakończenia targów IFA 2013 minęły już dwa miesiące, a do sprzedaży zaczęły już trafiać w naszym kraju urządzenia zaprezentowane tam przez Samsunga. Od kilku dni w moich rękach gości jeden z najważniejszych w tym roku produktów koreańskiej firmy i kontynuator serii, która z intrygującej ciekawostki przerodziła się w prawdziwy sukces sprzedażowy. Bez dalszego przedłużania, oto moje pierwsze wrażenia z korzystania z Samsunga Galaxy Note 3.

DSC04629

Założenia dotyczące telefonów z serii Galaxy Note są dość proste – urządzenia te mają być czymś więcej, niż zwykłymi smartfonami i są skierowane dla osób ceniących sobie wygodę dużego wyświetlacza, która jest dodatkowo wykorzystywana przez bogaty pakiet dedykowanych funkcji. O ile w przypadku pierwszego modelu z serii nie było oczywistym, czy taki pomysł okaże się trafionym i był to w pewien sposób eksperyment, to już następna generacja Galaxy Note’a była typowo nastawiona na komercyjny sukces. Nie inaczej jest w przypadku tegorocznego, trzeciego podejścia Samsunga i spodziewane jest, że Galaxy Note 3 rozejdzie się na świecie w milionach sztuk. Biorąc pod uwagę wysoką cenę tego urządzenia należy więc oczekiwać, by był to sprzęt dopracowany w najmniejszym calu, w innym przypadku nadzieje na sukces mogą okazać się płonne.

DSC04639

Note 3 wprowadza nieco zmian względem dotychczasowych urządzeń Samsunga i czas pokaże, czy urządzenie to będzie w pewnym sensie punktem zwrotnym dla koreańskiej firmy. Najważniejszą i najbardziej zauważalną nowością jest skończenie z stosowaniem śliskiego, lakierowanego plastiku do budowy urządzeń. Jak do tej pory był to chyba najbardziej znienawidzony element budowy sprzętów Samsunga i miło widzieć, że odszedł on już w niebyt. Tylna klapka Galaxy Note 3 na pierwszy rzut oka zdaje się przypominać skórzane obicie, posiada bardzo specyficzną fakturę oraz obszycia na krawędziach, które na pierwszy rzut oka potrafią zmylić, będziemy więc sądzić, że mamy do czynienia z prawdziwą skórą. Wystarczy jednak przyjrzeć się wszystkiemu z bliska by dostrzec, że mamy do czynienia z całkiem udaną imitacją, a zastosowany materiał to dość miękki i przyjemny w dotyku plastik. Mi osobiście taka sztuczka nie przeszkadza i zdecydowanie wypada ona dużo lepiej od stosowanego dotychczas tworzywa „hypergalze”, choć znajdą się też tacy, którzy pewnie skrytykują nowego Note’a za to, że udaje coś, czym nie jest. Pozostaje to wyłącznie kwestią gustu i każdy ma w tym względzie prawo do własnej opinii. Z tyłu obudowy znajdziemy tylko logo producenta oraz wystający ponad poziom klapki obiektyw aparatu 13 MPx wraz z diodą LED. Po pierwszych testach aparatu jakość zdjęć wydaje się być nad wyraz dobra i na pewno przyjrzę się tej kwestii w pełnej recenzji.

DSC04696

Z przodu dominującym elementem jest bardzo ładny ekran AMOLED o przekątnej wynoszącej 5,6” i rozdzielczości 1080p. Trzeba zauważyć, że mimo posiadania większego wyświetlacza od zeszłorocznego modelu, Galaxy Note 3 jest tylko minimalnie wyższy, a za to jest węższy i smuklejszy, co zawsze należy uznać za zaletę. Nie sposób też nie dostrzec, że bryła urządzenia nie jest już aż tak mocno zaokrąglona, a smartfon prezentuje się teraz moim zdaniem bardziej elegancko i poważnie. Wciąż jest to jednak sprzęt bardzo duży i zdecydowanie nie dla każdego, lecz już w swoim założeniu Note 3 nie próbuje być smartfonem uniwersalnym. Znamienne jest jednak to, że o ile w zeszłorocznej recenzji drugiego Galaxy Note’a uważałem ten sprzęt za skrajnie nieporęczny, to w tym roku Note 3 nie budzi już u mnie aż takich oporów i chyba jestem przykładem na to, że da się przyzwyczaić do dużych smartfonów.

DSC04667

O ile w kwestii budowy swoich urządzeń Samsung wyciągnął odpowiednie wnioski, to wciąż pozostaje nam czekać na odpowiednie zmiany w oprogramowaniu koreańskich urządzeń. Nowy Galaxy Note 3 pracuje pod kontrolą Androida 4.3 z tą samą nakładką TouchWiz, którą znamy z dotychczasowych smartfonów, a która przejadła się nam już jakiś czas temu. Nie zmienia to faktu, że ilość ciekawych funkcji i rozwiązań jest tutaj bardzo duża, a Samsung wprowadził wraz z nowym Notem dodatkowe dodatki, z których część związana jest z rysikiem S-Pen.

Mówiąc o rysiku trzeba zaznaczyć, że został on przeprojektowany , a jego konstrukcja jest teraz symetryczna, co z jednej strony jest zaletą, gdyż możemy go wsadzić do silosa dowolną stroną, lecz z drugiej strony wprowadza nieco zamieszania, gdyż na odnalezienie przycisku fizycznego, umieszczonego na rysiku mamy 50% szansy jeżeli nie zwracamy uwagi  na to, w jaki sposób wsadzamy rysik do urządzenia.

DSC04640

Pod względem specyfikacji technicznej nowy Galaxy Note 3 to typowy reprezentant najwyższej półki. Testowany egzemplarz został wyposażony w czterordzeniowy układ Snapdragon 800, wspierany przez aż 3 GB RAM. Poza tym mamy tu też baterię 3200 mAh oraz aż 32 GB pamięci, którą wedle życzenia możemy rozszerzyć przy użyciu zewnętrznej karty microSD.

Galaxy Note 3 zapowiada się więc bardzo ciekawie, a sprzęt ten będzie gościł w moich rękach jeszcze przez jakiś czas, więc jeżeli macie jakieś szczególne pytania, na które odpowiedź chcielibyście ujrzeć w recenzji, to dajcie proszę znać w komentarzach.

DSC04694

Motyw