xiaomi mi mix 3

Poznaliśmy Xiaomi Mi Mix 3 – eksperymentalna recenzja, jak sam smartfon!

10 minut czytania
Komentarze

Zalety

  • Budowa
  • Aparaty
  • Wydajność

Wady

  • Łatwo brudząca się obudowa
  • Brak gniazda słuchawkowego

Xiaomi naprawdę długo kazało czekać na Mi Mix 3. Pierwsze wzmianki o tym smartfonie pojawiły się w Sieci kilka miesięcy przed premierą i wtedy nikt nie wierzył, że będzie wyglądał tak, jak wygląda. Od samego początku mówiło się o odmienionej budowie i pozbycia się dolnej ramki pod wyświetlaczem. Co ciekawe, te kilka miesięcy to oczekiwania mierzone też od pierwszej zapowiedzi firmy. Niemniej nie musimy już dłużej czekać, bo następca lubianego przeze mnie Mi Mix 2s już oficjalnie poznał świat i nie mógł ominąć Polski.

Z racji, że Mi Mix 3 jest swego rodzaju eksperymentem rynkowym, to postanowiliśmy też zmienić nasze podejście do tworzenia pierwszych wrażeń, ale przede wszystkim recenzji. Dzisiejszy tekst to połączenie naszych osobistych wrażeń po wczorajszym zapoznaniu się z tytułowym smartfonem, jak i zbiór światowych odczuć, co do niego. Dlatego też oparliśmy się na opiniach z zagranicznych portali takich jak Android Authority, XDA Developers czy też GSM Arena. W tym miejscu nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was do bliższego poznania Xiaomi Mi Mix 3.

Zestaw

We wczorajszej recenzji Xiaomi Mi 8 Lite wspomniałem, że Chińczycy tworzą pudełka do swoich smartfonów według jednego wzoru. Jednak są od tej zasady wyjątki, które dotyczą najwyższej serii firmy, jaką niewątpliwie jest Mi Mix. Samo opakowanie nie jest na siłę zmniejszane, więc wszystko ma swoje miejsce, bez większego upychania. To, co wyróżnia Mi Mix 3 na tle portfolio Xiaomi, jak i wielu konkurentów, to fakt, że w zestawie znajdziemy coś wyjątkowego — ładowarkę indukcyjną o mocy 10 W. Poza tym mamy do czynienia ze standardowymi dodatkami pokroju kabla USB-C, zasilacza (18 W, Quick Charge 3.0) oraz przejściówki Jack 3,5 mm. Na deser nie mogło zabraknąć etui, co pozytywnie zaskakuje przy rozsuwanej obudowie — wiele osób obawiało się o brak tego typu akcesoriów, a tu taka niespodzianka od samego producecnta.

Budowa

W dobie kopiowania siebie samego Mi Mix 3 naprawdę się wyróżnia. Skłamałbym, gdybym napisał, że Xiaomi jest unikatowe, bo rozsuwany mechanizm pojawił się też w Lenovo Z5 Pro czy też Honor Magic 2, ale z tymi smartfonami jest jeden problem — najprawdopodobniej nigdy nie dotrą do Polski. W przypadku tytułowego urządzenia jest zupełnie inaczej, ale o tym w kolejnej kategorii. Skupmy się na samej budowie — Chińczycy tradycyjnie już postawili na ceramikę z tyłu, szkło z przodu i aluminiowy korpus (serii 7000). Ma to swoje wady i zalety. Na plus można zaliczyć elegancki wygląd, ale na minus fakt, że szybko się go traci — niemalże wszyscy są zgodni, że szklane (i ceramiczne) powierzchnie trudno zachować w czystości. Wszelkie odciski palców od razu rzucają się w oczy.

Niemniej do tego przyzwyczaiły nas już tegoroczne smartfony. Na szczęście pojawia się wspomniane już etui w zestawie. Sam smartfon niewątpliwie jest duży, ale swoimi rozmiarami nieszczególnie wyróżnia się na tle konkurencji. Nie jest specjalnie grubszy, a naprawdę małe ramki przekładają się na to, że łatwo się go obsługuje jedną dłonią. Rozmieszczenie klawiszy też nie sprawia większych problemów. Jednak należy pamiętać o pewnym chwycie, bo połyskliwe powierzchnie potrafią stać się śliskie.

Front to wyłącznie wyświetlacz. Nie szukajmy tutaj niczego więcej — ok, jest jeszcze maskownica dobrego głośnika. Jednak można go przesunąć w dół, aby na górze pojawiły się aparaty przyzwoitej jakości. Jeden z nich ma dwa zadania — przyspieszać proces odblokowywania urządzenia i rozpoznawać głębię obrazu.

xiaomi mi mix 3

Zdecydowanie na osobne 3 słowa zasługuje sam mechanizm rozsuwania. Zapewne już po premierze mogliście się dowiedzieć, że firma wykorzystała magnesy neodymowe, aby proces wysuwania i chowania był odpowiedni. Też nie powinna być Wam obca statystyka wytrzymałości całego mechanizmu, czyli 300 tysięcy otwarć. W przeliczeniu na dni w 3-letniej skali użytkowania to nieco ponad 250 rozsunięć dziennie. Brzmi nieźle. Przejdźmy do praktyki — działanie prowadnic i magnesów jest naprawdę godne podziwu.

Urządzenie obsługuje się płynnie i bez żadnych problemów — oby faktycznie przez co najmniej 300 tysięcy rozsunięć i zsunięć. Sam mechanizm pozwala nie tylko odsłonić aparaty — może zostać wykorzystany chociażby do odbierania połączeń czy też do własnego zaprogramowania w wybranych aplikacji. Na dodatek pojawić się ma towarzystwo w postaci specjalnych dźwięków, ale co kto lubi.

Wróćmy do tradycyjnego opisu i przejdźmy do tyłu, który zdradza to, co doskonale znamy z tegorocznych smartfonów Xiaomi. Pionowe aparaty na wzór smartfonów Apple to już standard. Na tej powierzchni pojawił się też czytnik linii papilarnych, co dla wielu jest wielkim zawodem — powinien zostać zatopiony w wyświetlaczu, jak w Mi 8 Explorer Edition / Mi 8 Pro. Być może stanie się tak w M Mix 3s, ale na skaner w Mi Mix 3 z pewnością nie można narzekać — spełnia swoje zadanie w 100%.

Na poszczególnych krawędziach znajdziemy takie elementy, jak:

  • dół: USB-C, główny mikrofon, dobry głośnik
  • lewa strona: dodatkowy przycisk, tacka na karty SIM
  • prawa strona: podstawowe klawisze fizyczne

Brakuje gniazda słuchawkowego, ale czym jest dodatkowy przycisk? Obecnie Xiaomi jest w trakcie rozmów, co do jego wykorzystania w Europie. W Chinach jest on odpowiedzialny za uruchamianie autorskiego asystenta głosowego Xiao AI. U nas najprawdopodobniej pojawi się Asystent Google i możliwość własnego wyboru zadania. Podsumowując budowę, Mi Mix 3 nie jest idealny, ale nie wyróżnia się żadną wyjątkową wadą na tle konkurencji. Za to z pewnością docenią go gadżeciarze, gdyż rozsuwanie z pewnością jest gadżeciarskie, a w praktyce pozwala patrzeć na ogromny ekran z ograniczonymi ramkami.

Specyfikacja i cena Xiaomi Mi Mix 3

Nie biegnijcie jeszcze do sklepów. Mogliśmy się już spotkać z pierwszymi egzemplarzami Mi Mix 3 w Polsce, ale jeszcze nie wiemy, kiedy dokładnie będzie można je kupić. Nieoficjalnie mówi się o przełomie roku, więc należy uzbroić się w cierpliwość. W przypadku ceny spodziewajmy się przynajmniej 2500 złotych. Czy warto czekać? Zobaczmy, co dostajemy w zamian:

  • 6,39-calowy wyświetlacz Super AMOLED FullHD+ (19,5:9, 2340×1080, 403 ppi, 85% wypełnienia frontu)
  • układ Snapdragon 845
  • 6 lub 8 lub 10 GB RAM
  • 128 lub 256 lub 512 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (brak MicroSD)
  • aparaty:
    • przód: 24 MPx + 2 MPx (czujnik głębi)
    • tył: 12 MPx (f/1.8, szerokokątny, 4-osiowy OIS, Dual Pixel PDAF) + 12 MPx (teleobiektyw)
  • akumulator o pojemności 3200 mAh (Quick Charge 4+)
  • USB-C, brak gniazda słuchawkowego, czytnik linii papilarnych (z tyłu), Bluetooth 5
  • Android 9 Pie (MIUI 10)
  • wymiary: 157,9 x 74,7 x 8,5 mm
  • waga: 218 g

Ok, od razu warto zaznaczyć, że nie liczcie na odmianę z 10 GB RAM i 512 GB pamięci na pliki użytkownika. Analizując powyższe dane, nie przejmujcie się większą grubością urządzenia — ta kompletnie nie jest odczuwalna, a nawet pozytywnie wpływa na chwyt. Może Was zaboleć brak wsparcia kart MicroSD, jak i wspomnianego już gniazda słuchawkowego. Poza tymi kwestiami mamy do czynienia z prawdziwym, flagowym reprezentantem Xiaomi.

Wyświetlacz

Ekran to obok samej budowy druga najbardziej istotna zmiana w serii Mi Mix. O ile Xiaomi nigdy nie wprowadziło do niej wycięć w wyświetlaczu, to te zawsze były panelami IPS LCD. Teraz pojawił się AMOLED i widać kolosalną różnicę. W poprzednikach nie narzekałem na jakość obrazu, ale Mi Mix 3 jest po prostu zdecydowanie lepszy. To wciąż nie jest półka topowych propozycji od Samsunga, ale z pewnością nie można powiedzieć, że konfiguracja jest zła.

Kolory niekiedy sprawiają wrażenie przejaskrawionych, ale wszystko można dopracować w ustawieniach. Za to czerń jest głęboka, czego brakowało w poprzednikach. Z kolei jasność panelu jest przeciętna — górny poziom pozwala odczytać informacje w mocnym świetle, ale znam wyraźniejsze ekrany. W przypadku oślepiania w nocy — ten problem nie występuje.

Akumulator

Nie ma smartfonów bez wad, prawda? Dochodzimy do akumulatora i uświadamiamy sobie, że rozsuwana obudowa to dodatkowe mechanizmy, które muszą się gdzieś zmieścić. Skoro grubość urządzenia nie została drastycznie zwiększona, to ucierpiała pojemność ogniwa. Ta wynosi 3200 mAh, co przy 6,4-calowym wyświetlaczu nie powala na kolana. Podczas pierwszych testów dało się zauważyć, jak szybko uciekają procenty ze wskazań systemowych, ale to specyficzne warunki.

Niestety, pokrywają się one z zagranicznymi wrażeniami. Należy się przygotować, że praca na pełnych obrotach sprawi, iż będziemy szukać ładowarki po około 3 godzinach. W przypadku zwolnienia tempa i skupienia się na prostych zadaniach można się spodziewać około 5 godzin. Samo ładowanie z wykorzystaniem technologii Quick Charge 3.0 to czas 1 godziny i 45 minut z podpiętym kablem. Możemy też indukcyjnie regenerować ogniwo, ale wtedy cały proces wydłuży się dwukrotnie.

Aparat

Aplikacja aparatu w Mi Mix 3 napchana jest wszystkimi najnowszymi technologiami — sztuczna inteligencja, dedykowany tryb nocny, slow-motion (960 fps), upiększacze twarzy i mnóstwo innych mniej lub bardziej potrzebnych dodatków. To cieszy, bo Xiaomi udało się całość tak zgrać, że nic nie przytłacza i jest w miarę czytelne. Jakość zdjęć i filmów również stanowi czołówkę, choć z małym dystansem do liderów. Wspomniany tryb nocny sprawia wrażenie, jakby nie działał, aczkolwiek ogólny odbiór jest bardzo pozytywny.  Dobór barw, stabilizacja, ostrość, kontrast — wszystko działa, jak należy, a poniżej przykłady od samego Damiana reprezentującego Xiaomi:

Oprogramowanie

Niestety, dochodzimy do pierwszej poważnej wady, czyli MIUI. Nie chodzi o fakt samej nakładki, bo ta — jak doskonale wiecie — może się podobać lub nie i to tylko kwestia gustu. Problem sprowadza się do tego, że Xiaomi kompletnie nie przygotowało swojego systemu do tak nietypowego urządzenia. Po prostu wzięto bazę z — załóżmy — Mi 8, dołożono obsługę slidera i specjalne dla niego dodatki, a zapomniano o dostosowaniu interfejsu. W końcu Mi Mix 3 jest pierwszym smartfonem firmy z wyświetlaczem o proporcjach 19,5:9, który nie został okaleczony żadnym wycięciem. Dlatego często pojawiają się czarne pasy na dole, bo aplikacje domyślnie przyklejane są do góry. Szczęście w nieszczęściu, że mamy do czynienia z panelem AMOLED, to nie rzuca się to nadmiernie w oczy. Poza tym faktem naprawdę ciężko do czegokolwiek się doczepić — to MIUI, które mam nadzieję, że zostanie jeszcze dopracowane pod ten konkretny smartfon.

Xiaomi Mi Mix 3 – podsumowanie wrażeń

Xiaomi Mi Mix 3 naprawdę przypadł nam do gustu w redakcji i potwierdzają to też zagraniczne opinie. Przede wszystkim ten smartfon wyróżnia się swoją nietypową budową. Gdyby nie ona, to tak naprawdę mielibyśmy do czynienia z kolejną odsłoną Mi 8. Jednak tak nie jest i naszym oczom ukazuje się rozsuwana obudowa, a na samym froncie wyświetlacz ze zdecydowanie zredukowanymi ramkami. Mi Mix 3 z pewnością nie jest idealny. Niektórym może brakować gniazda słuchawkowego, innym miejsca na kartę pamięci, a jeszcze innym certyfikowanej wodoszczelności. Jednak jeśli cena faktycznie utrzyma się na poziomie 2500 złotych, to z pewnością można znieść te braki. W końcu w zamian otrzymujemy naprawdę dobry aparat, wiele ciekawych dodatków i bogaty zestaw.

Na koniec pytanie do Was — co sądzicie o tego typu wrażeniach w formie recenzji na podstawie wielu źródeł? Z czasem tego typu teksty możemy uzupełniać o dodatkowe, własne wnioski, a tymczasem czekamy na Waszą opinię.

8,0/10
  • Zestaw 9
  • Budowa 8
  • Specyfikacja techniczna 8
  • Wyświetlacz 7
  • Akumulator 6
  • Aparat 8
  • Oprogramowanie 8
  • Wydajność 10

Motyw