Większość osób stających przed wyborem nowego telefonu w 2020 roku nie zastanawia się, jaki pancerny smartfon wybrać. Nie każdy potrzebuje wyjątkowych cech, jakie posiadają tego typu urządzenia. Jeśli już ktoś jednak oczekuje od smartfona odporności na uderzenia, zanurzenie w wodzie czy pyły, może stanąć przed niełatwą decyzją. Smartfony o podwyższonej odporności na uszkodzenia nie są specjalnie liczną grupą na rynku, łatwo trafić też na przestarzałe modele. Nie oznacza to jednak, że wśród tej kategorii urządzeń nie możemy znaleźć niczego godnego uwagi.
Jaki pancerny smartfon wybrać w 2020 roku – kilka słów wstępu
Na wstępie warto scharakteryzować grupę osób, która może rozważyć zakup pancernego smartfona. Są to głównie osoby pracujące w trudnych warunkach, którym telefon towarzyszy niemal nieustannie. Dobrym powodem do zakupu tego typu urządzenia może być również zwyczaj częstego chodzenia na wyprawy w trudne tereny. Jeżeli jednak pracujemy w biurze i w naszym przypadku smartfon nie jest narażony na częste upadki, uderzenia czy kontakt z pyłami, a jedynie np. obawiamy się swojej niezdarności, to lepszym wyborem od pancernego smartfona będzie jego zwykły odpowiednik i zakup osobno dobrych akcesoriów ochronnych wysokiej jakości. Wynika to z prostego powodu.
Pancerne smartfony nie oferują militarnych norm za darmo. Porównując zwykły smartfon i jego pancernego konkurenta w tej samej cenie, zazwyczaj to zwykły telefon będzie miał lepszą specyfikację jeśli chodzi o wydajność. Kupując pancerny smartfon, prawdopodobnie będziemy musieli się także pogodzić z jego większą wagą oraz mniej eleganckim designem. Absolutnie nie dyskwalifikuje to tej grupy urządzeń, ale powinny się nad nią zastanowić szczególnie osoby, których specyficzne potrzeby pozwalają iść na kompromisy w kwestiach, na które zwraca uwagę osoba szukająca smartfona do zwykłych zadań.
Czas na konkretne propozycje pancernych smartfonów, które powinny posłużyć nam przez jakiś czas, jeśli zakupimy je w tym roku. Wybrałem urządzenia z różnych półek cenowych, starając się szukać smartfonów z możliwie jak najnowszą wersją systemu Android oraz dostępnych bez problemu w polskich sklepach. Podlinkowałem też oferty z najkorzystniejszymi aktualnie cenami.
UleFone Armor X5 – tani smartfon, który ma się czym pochwalić
Najtańsza propozycja z naszego dzisiejszego zestawienia to UleFone Armor X5. Możecie go mieć już za mniej niż 600 zł. Biorąc pod uwagę niską cenę, smartfon oferuje całkiem sporo. Urządzenie posiada procesor MediaTek Helio P23, 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej. Nie jest to, może wymarzona konfiguracja dla fana nowych technologii, ale też nie woła o pomstę do nieba.
Z przeglądaniem internetu oraz portali społecznościowych, sprawdzaniem poczty czy oglądaniem multimediów nie powinno być żadnych kłopotów. Problemy mogą wystąpić, gdy na UleFone Armor X5 będziemy chcieli uruchomić wymagające gry lub wiele aplikacji jednocześnie. Jeśli chodzi o ekran, to model ten posiada matrycę IPS o przekątnej 5,5″ i rozdzielczości HD+. Z tyłu mamy podwójny aparat, a cały smartfon pracuje pod kontrolą Androida 9.0 Pie. Mimo niskiej ceny telefonu obsługuje on m.in. szybkie ładowanie (wspomnijmy jeszcze o pojemności baterii – 5000 mAh) czy NFC. Jeśli zaś chodzi o pancerne atrybuty, Armor X5 ma certyfikat MIL-STD-810G, a także spełnia normę wodo i pyłoszczelności IP69K. Alternatywą dla Armor X5 może być Hammer Energy 2 od firmy MyPhone – jest to bardzo podobne urządzenie, lecz nieco droższe.
Doogee S68 Pro – dla tych, którzy nie lubią kompromisów
Masz do zagospodarowania mniej niż 1500 zł na nowy smartfon? Chcesz pancernego urządzenia, a jednocześnie wolałbyś uniknąć trudnych kompromisów dotyczących wydajności swojego przyszłego telefonu? W takim razie z pewnością powinieneś rozważyć zakup S68 Pro. Jest to telefon posiadający ekran IPS 5,9″ o rozdzielczości 2280 × 1080 px, pracujący pod kontrolą Androida 9.0 Pie. Procesor zastosowany w tym urządzeniu to MediaTek Helio P70, więc nie jest źle. Atrybutem, na który zdecydowanie warto zwrócić uwagę w tym modelu, jest pamięć: 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej to jak najbardziej dobra konfiguracja. Na uwagę zasługuje też bateria, która ma – uwaga – 6300 mAh. Do tego aparat tylny z 3 obiektywami i nieźle wyglądający front urządzenia z wąskimi ramkami (choć notch nie każdemu przypadnie do gustu).
Samsung Galaxy Xcover Pro – ma pewną przewagę nad konkurentami, ale jest też haczyk
Galaxy Xcover Pro wyróżnia się w pewien sposób na tle konkurentów. Po pierwsze tym, jak się prezentuje. Urządzenie Samsunga nie wygląda bowiem jak typowy pancerny smartfon, jego stylistyka jest znacznie bardziej stonowana i przypomina zwykły smartfon, co dla niektórych może być atutem.
Mimo niepozornego wyglądu, telefon spełnia normę IP68, ma też certyfikat MIL-STD-810G. Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 10 i jest urządzeniem znanej marki o ugruntowanej pozycji na rynku. Do tego mamy NFC i procesor Exynos 9611. Mamy również duży ekran o przekątnej 6,3″ i rozdzielczości 2400 × 1080 px. Wszystko byłoby pięknie, ale… czy 4 GB RAM-u w smartfonie za ponad 2 tysiące zł nie jest nieporozumieniem, które niweluje wymienione zalety? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam, zależnie od tego, czego oczekuje od telefonu. Dodam jeszcze, że bateria ma 4050 mAh, co nie jest ogólnie złym wynikiem, choć wielu konkurentów spośród pancernych smartfonów ma mocniejsze ogniwa. Galaxy Xcover Pro ma kilka atutów, przez które nie sposób było nie wspomnieć o nim w tym zestawieniu, ale jest jednocześnie drogim urządzeniem jak na ilość pamięci operacyjnej, którą posiada.
UleFone Armor 7 – dla wymagających
Kolejna propozycja od UleFone w naszym zestawieniu kosztuje mniej więcej tyle, co wspomniany przed chwilą Xcover Pro. Armor 7 nie maskuje aż w takim stopniu, że jest pancernym smartfonem. Ma też minimalnie starszą wersję Androida (9.0). Zawodu na pewno nie sprawia jednak w nim wydajność: 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej to zestaw, który niemal każdemu powinien wystarczyć. Do tego mamy procesor MediaTek Helio P90 oraz ekran IPS o przekątnej 6,3″ i rozdzielczości 2340 × 1080 px. Bateria posiada 5500 mAh, a smartfon ma m.in. skaner twarzy, szybkie ładowanie, NFC, certyfikat IP69K. Normy MIL-STD-810G także są spełnione. Jak na pancerny smartfon w 2020 roku jest naprawdę bardzo dobrze.
Jaki pancerny smartfon wybrać w 2020 roku? – podsumowanie
Mam nadzieję, że któraś z powyższych propozycji przypadnie Wam do gustu. Jeśli nawet nie, będą one przynajmniej wskazówką, czego można się spodziewać w tej rzadko omawianej kategorii urządzeń.
Czytaj także: Bateria i Samsung Galaxy S20 – Snapdragon wygra z Exynosem?
Jeśli czytacie ten tekst kilka miesięcy po jego opublikowaniu, pamiętajcie, że ceny i dostępność poszczególnych modeli mogły ulec zmianie. Skorzystajcie wtedy z porównywarek cenowych lub innych metod, by znaleźć najkorzystniejszą ofertę.