CEO HTC Peter Chou o sytuacji firmy: „Wracamy”

2 minuty czytania
Komentarze
htc

Samsung w ostatnim czasie dominuje jeśli chodzi o sprzedaż smartfonów. Tuż za nim plasuje się Apple. Tak jak wspominaliśmy w ostatnim podcaście, narzekać może jedna firma znajdująca się niedużo niżej w tym rankingu, jednak notująca wyjątkowo niskie zyski w porównaniu do wkładu w rynek smartfonów. Mowa oczywiście o HTC.

Jak wiemy, firma planowała rozwinąć skrzydła na obecnym smartfonowym „bum”. Szczerze powiedziawszy, byliśmy zdziwieni tak słabym wynikiem tajwańskiego producenta pomimo świetnej linii One, porządnego dopracowania nakładki Sense. Niewątpliwie złym krokiem było zaś podjęcie współpracy z firmą Beats Audio. Choć zdania są podzielone, nikt nie zaprzeczy, że dzięki tej operacji ceny urządzeń ze stajni HTC poszły znacząco w górę, co nie wszystkim się mogło spodobać.

W obliczu zaistniałej sytuacji, CEO firmy: Peter Chou postanowił wysłać do swoich pracowników e-mail mający zmotywować ich do pracy nad osiągnięciem wspólnego celu, jakim oczywiście jest osiągnięcie lepszych wyników sprzedażowych.

W swojej wiadomości Chou określa, jak firma ma „zabić biurokrację” usprawniając komunikację, cytując w wolnym tłumaczeniu: „ Mamy ludzi na spotkaniach rozmawiających cały czas, ale bez konkretnych decyzji, kierowniczych strategii czy nawet poczucia takiej potrzeby”.

CEO kontynuuje, że jest rozczarowany osiąganymi wynikami oraz tym jak sprzedaż spadła, pomimo ogromnego popytu na rynku smartfonów. Jak pisze: „nasi konkurenci mogą wykorzystać swoją skale, świadomość marki a także duży budżet marketingu i robić rzeczy, których HTC nie może robić. Szybki rozwój w przeciągu ostatnich dwóch lat opóźnił nas”. List wg doniesień zakończony został słowami: „We are coming back”.

Nie da się ukryć, że wiele czynników złożyło się na obecną sytuację tajwańskiego producenta. Pamiętajmy jednak, że jest to marka, która jak żadna inna potrafi poradzić sobie na trudnym rynku. Jak każda inna musi od czasu do czasu zaliczyć upadek, by móc znów wznieść się na wyżyny. Miejmy nadzieję, że tak się stanie gdyż szkoda by było gdyby taki gracz odpadł z rywalizacji. W celu przypomnienia napiszę tylko, że firma w drugim kwartale 2012 odnotowała zysk o 57% mniejszy niż rok temu o tej samej porze, z zyskiem netto osiągającym jedynie 248 milionów dolarów.

Źródło: SlashGear.com

Motyw