Qualcomm wyciąga rękę ku społeczności

2 minuty czytania
Komentarze
icsqualcomm

Od momentu wydania przez Google najnowszej wersji Androida – Ice Cream Sandwich – w środowisku developerskim rozgorzała dyskusja na temat przystosowania do wszelakiej maści urządzeń Custom-ROMów opartych o Lodową Kanapkę. O ile bardzo szybko okazało się, że większość urządzeń z procesorami ARMv7 może być prawie pewna w pełni działającego Androida 4.0, to w przypadku smartfonów ze starszymi procesorami opartymi o ARMv6 sprawa była nieco bardziej skomplikowana i wizja braku funkcjonalnego ICS’a stawała się coraz bardziej prawdopodobna.

Aby powstał prawidłowy build Androida 4.0 dla takich urządzeń, potrzebna była jedna z dwóch możliwych sytuacji: któryś z producentów musiał wydać telefon z ARMv6 oraz ICS’em lub też Qualcomm, główny producent chipsetów graficznych spotykanych w niskim segmencie cenowym (czyli Adreno 200),  musiał wydać na światło dzienne biblioteki dla Androida Ice Cream sandwich kompatybilne z jednostkami ARMv6. Żadna z tych opcji nie była zbyt prawdopodobna, toteż wielu użytkowników zaczęło się powoli godzić na jedynie dość kulawe wydania ROM’ów bez pełnej akceleracji sprzętowej, podglądu w aparacie i kamerze, bez działającego odtwarzania wideo czy chociażby YouTube w trybie dekodowania sprzętowego.

icecreamsandwichxyz

Stało się jednak inaczej – na całe szczęście i ku zadowoleniu rzeszy osób korzystających z Custom-ROM’ów.

Otóż firma Qualcomm po wielu petycjach użytkowników zdecydowała się na wypuszczenie dla developerów niedostępnych nigdzie bibliotek, dla GPU Adreno 200 powiązanego z jednostkami ARMv6. Jednym z procesorów spełniających te wymagania jest Qualcomm MSM7227.

Co to oznacza w praktyce? Developerzy odtąd będą mogli użyć tych bibliotek w swoich ROM’ach dla budżetowych telefonów z procesorami ARMv6 (czyli np. ZTE Blade czy LG P500), co zapewnić powinno wreszcie zaimplementowanie pełnej akceleracji graficznej bez dodatkowych hacków, płynne odtwarzanie wideo oraz w pełni działającą kamerę i aparat – czyli w skrócie dać to może finalnie pierwsze naprawdę w pełni funkcjonalne buildy do codziennego użytku.

Qualcomm w swoim oświadczeniu oznajmił, że chce wspomóc środowisko developerskie, jednocześnie informując że dostarcza biblioteki „takimi jakie są” i nie ponosi odpowiedzialności za ich użycie.

Wypada mi zatem, w imieniu całej lokalnej społeczności stworzonej wokół Androida, serdecznie firmie Qualcomm za okazane wsparcie podziękować. Za wsparcie wbrew. Za wsparcie wbrew zasadom marketingu, za wsparcie wbrew czysto ekonomicznym kalkulacjom. Takie działanie pokazuje dobitnie, jak można zdobywać grono klientów rzetelną pomocą i wsparciem nawet w momencie, gdy firma tego robić nie musi.

Dziękujemy!

źródło: developer.qualcomm.com

Motyw