
Strona główna > Newsy > LG V30 kontra Samsung Galaxy Note8 – wyświetlacz i szybkość
Samsung Galaxy Note8 to popis możliwości lidera mobilnego rynku. Jest to udoskonalona wersja Galaxy S8+. Pojawił się S Pen, więcej pamięci operacyjnej i skaner tęczówek. Z kolei LG V30 ma zupełnie inne zadanie. Po niezbyt dobrze przyjętym, aczkolwiek niezłym G6 to właśnie seria V ma pokazać, że producent wie, czego oczekują konsumenci. Prezentacja smartfona została bardzo dobrze odebrana. Mimo że LG zrezygnowało z dodatkowego wyświetlacza to porzucenie LCD na rzecz P-OLED i świetne możliwości fotograficzne przechyliło szalę.
Zobacz także: Graj w gry z PC na smartfonie nawet w centrum miasta! Oto przykład możliwości 5G w Plusie
Jeszcze przed premierami obu modeli zadawano pytanie – który z nich będzie lepszy? Wczoraj dowiedzieliście się, że V30 ma problemy z wyświetlaczem. Podświetlenie OLEDowych paneli rządzi się swoimi prawami. Jednak nieprawidłowości ujawniają się w specyficznych warunkach.Poniżej film prezentujący jasność wyświetlaczy obu smartfonów:
Samsung zdobył już wiele nagród za panel SAMOLED zamontowany w Galaxy Note8. Nie spodziewałem się wygranej LG, ale ostatecznie oba modele poradziły sobie bardzo dobrze. Oba urządzenia zostały odpowiednio zaprogramowane, aby pełną jasność prezentować wtedy, gdy faktycznie jest potrzebna. Zauważalna w pomiarach zaleta Samsunga nie jest widoczna na co dzień. Skoro już wiemy jak jasne ekrany mają koreańskie urządzenia to sprawdźmy, które jest szybsze:
W testach pojawiły się amerykańskie wersje obu urządzeń. Oznacza to, że Galaxy Note8 napędzany jest Snapdragonem 835. W Polsce smartfon oferowany jest z Exynosem 8895, który wydajnościowo jest porównywalny z układem Qualcomma. Specyfikacja LG i Samsunga jest zbliżona, aczkolwiek lider mobilnego rynku oferuje więcej pamięci operacyjnej. Ten fakt i optymalizacja oprogramowania sprawiły, że Galaxy Note8 jest wyraźnie szybszy od LG V30.
Zobacz też: Co się wydarzyło 10 lat temu?
Na co dzień powyższa różnica – choć spora – nie jest widoczna. Dodatkowe 2 GB pamięci operacyjnej dało o sobie znać na drugim okrążeniu i końcu pierwszego, ale Samsung uciekł zdecydowanie wcześniej. Być może aktualizacja do Oreo coś zmieni, więc czekamy na kolejne ruchy obu producentów.

Łukasz Pająk
Wieczny student informatyki, ale już magister inżynier, niedoszły żołnierz, pasjonat mobilnych technologii, motoryzacji i broni, jeden z nielicznych fanów polskiej koszykówki.