Przemycanie iPhone’ów? Ta Chinka pokazuje, jak tego nie robić

1 minuta czytania
Komentarze

W Chinach iPhone’y są bardzo drogie. Gros ludzi nie stać na taki luksus, a ci, którym udało się uciułać wymaganą kwotę bywało, że zostali zwolnieni pracy (jak to było w przypadku zeszłorocznego modelu). Są jednak inne metody uzyskania sprzętu niż wydatek 3-miesięcznej pensji. Na przykład zakup u szmuglerów.

W Shenzhen strażnicy podczas kontroli celnej zatrzymali kobietę z powodu nienaturalnych wybrzuszeń pod ubraniami. Okazało się, że kontrolowana Chinka próbowała przemycić 102 iPhone’y i 15 luksusowych zegarków, które wcześniej po prostu przykleiła do swojego ciała. Cały pakunek ważył aż 20 kilogramów. Złapana na gorącym uczynku przemytniczka mogłaby zarobić co najmniej kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Do przestępstwa kobietę skusił łatwy pieniądz. W Hong-Kongu smartfony są znacznie tańsze. Jest to popularny proceder dziejący się na tamtym terytorium. W 2015 roku złapano dwóch szmuglerów. Jeden z nich został przyłapany z 94 egzemplarzami, natomiast drugi jest rekordzistą, gdyż wyłożył na stół aż 146 urządzeń.

źródło: 9to5mac

Motyw