Jak to co roku bywa to większość producentów wydaje swoje flagowe modele. Samsung ewidentnie może się pochwalić najdłuższą historią w tej kwestii. Konkurencja często zmieniała nazwy tego typu urządzeń, a Koreańczycy od początku ciągną serię Galaxy S.
Jednak zapewne niewielu z Was myśli o kupnie któregoś z najnowszych reprezentantów. Szczególnie użytkownicy Galaxy S7 czy też S6 nie muszą martwić się o brak mocy obliczeniowej, ale jak to wygląda w rzeczywistości? Na YouTubie znajdziemy krótkie porównanie pokazujące jak radzą sobie dzisiaj flagowe smartfony Samsunga od Galaxy S3 w górę:
Jeśli ktoś jest zdziwiony takim wynikiem to… mnie to dziwi. Siłą rzeczy nowszy model jest lepszy, ale już test GeekBench pokazuje, pomiędzy którymi wydaniami nastąpił największy skok wydajnościowy patrząc na moc obliczeniową procesorów. Warto zwrócić uwagę na to, że Galaxy S3 pracuje pod kontrolą CyanogenMod. Jednak największą różnicę widać pomiędzy Galaxy S5 i S6 oraz S6 i S7.
Najnowsze modele nie zostały drastycznie ulepszone wydajnościowo, ale zastosowanie niższego procesu technologicznego może gwarantować większe różnice w zużyciu energii. Mimo wszystko musimy poczekać na pierwsze testy akumulatorów – wtedy będzie wszystko wiadome.