Zwracacie uwagi na taki detal? Przecież to tylko animacja ładowania. Pozornie może się tak wydawać, YouTube jednak rozmyśla nad jej zmianą. Jakie propozycje się pojawiają? Jest ich kilka, a jedna nawet z dinozaurem.
Niestety tylko nieliczni mogą na razie oglądać nowe animacje u siebie. YouTube wyświetla je wąskiemu gronu użytkowników. Na szczęście my również możemy je poznać. Poniżej znajdziecie propozycje Google, które miałyby odświeżyć ekran oczekiwania.
Niestety tylko pierwsza z nich jest w formie GIFu. Następne możemy podejrzeć wyłącznie na zrzutach ekranu. Wszystkie z nich są jednak utrzymane w podobnej kolorystyce. Najbardziej wybija się obecność Tyranozaura Rexa.
Kiedy animacje trafią do oficjalnej wersji aplikacji i czy w ogóle, tego jeszcze nie wiadomo.
źródło: Android Police