Evan Blass wyjaśnia zamieszanie – ile cali będą mierzyć wyświetlacze Samsunga Galaxy S8 i S8+?

1 minuta czytania
Komentarze

Producenci nie mają zamiaru zmniejszać wyświetlaczy smartfonów. Dzisiaj już nikogo nie dziwią ponad 6-calowe panele jak chociażby w Xiaomi Mi Max czy też Mi Mix, ale ten drugi też pokazuje, że firmy zwracają również uwagę na ogólny rozmiar urządzenia zmniejszając obudowę, w szczególności ramki wokół ekranu. Ten trend w tym roku zobaczymy u niemalże każdego producenta, a na pewno u Samsunga, który nie omieszka pokazać modele z serii Galaxy S8 bez ramek.

W przypadku Koreańczyków modele Edge już pokazywały się z dobrej strony za sprawą „braku” dwóch krawędzi, ale nadchodząca generacja flagowych smartfonów firmy ma pójść o krok dalej, w kierunku wspomnianego Mi Mix. Mimo wszystko poznaliśmy wiele przeróżnych teorii ile tak właściwie „tych cali” upcha Samsung w Galaxy S8 i Galaxy S8+. Pojawiały się wzmianki o 5,5-calowych panelach, a nawet i o 6,5-calowych. Evan Blass postanowił przerwać tę zgadywankę i określić wprost rozmiar wyświetlaczy tytułowych modeli.




Galaxy S8 pochwali się 5,8-calowym ekranem, a smartfon z plusem w nazwie 6,2-calowym. Pamiętajmy, że najprawdopodobniej mówimy o proporcjach 18:9 zamiast 16:9. Cóż, to ogromny skok w stosunku do poprzedników, ale patrząc na ogólne rozmiary urządzeń to nie mamy się zbytnio o co martwić. Mimo wszystko do zmian musimy się przyzwyczaić i mieć nadzieję, że nie ucierpi zbytnio odporność smartfonów.

Motyw