Oficjalnie żegnamy prawdziwe BlackBerry – marka sprzedana, ale teraz może oficjalnie pojawić się w Polsce

System BlackBerry okazał się porażką od naporu multimedialnych konkurentów. Dzisiaj biznesmeni nie szukają smartfonów stawiających tylko na pracę. Dzisiaj chcemy od urządzeń mobilnych zdecydowanie więcej. Tym samym Kanadyjczycy po prostu nie sprostali i nawet Android w świetnie przyjętym modelu Priv nie pomógł.

Z czym dzisiaj mamy do czynienia? Z tzw. rebrandami, czyli BlackBerry zamawia od TCL (Alcatel) gotowy sprzęt i dodaje własne oprogramowanie. Teoretycznie możemy porównać Kanadyjczyków do polskich marek typu Kruger&Matz i Goclever, ale to dosyć kontrowersyjne zestawienie, więc przejdźmy do rzeczy. Wczoraj oficjalnie BlackBerry ogłosiło, że nie planuje tworzyć żadnych smartfonów i sprzedało licencję na swoją markę w zakresie sprzedawania urządzeń mobilnych na całym świecie z kilkoma wyjątkami. Oczywiście Kanadyjczycy jeszcze starają się walczyć i zajmą się oczywiście oprogramowaniem. Co to tak naprawdę oznacza? TCL, które jest teraz licencjonowanym właścicielem marki BlackBerry i Alcatel może tworzyć różne modele, niekoniecznie je „rebrandować”. Mało tego – poniekąd istnieje możliwość, że Jeżyna pojawi się w Polsce. W końcu Chińczycy oferują nam francuską markę to czemu nie spróbować z kanadyjską?

Mimo wszystko BlackBerry na obecnym etapie zrobiło niemalże to samo, co Nokia kilka lat temu. Czy to wyjdzie na dobre i za kilka lat będziemy mówili o wielkim powrocie? Czas pokaże.

źródło: greenbot