W zeszłym roku LG przedstawiło dwa flagowe modele: G4 oraz V10. Ten pierwszy jako jeden z ostatnich tego typu smartfonów został wykonany z tworzyw sztucznych, ale mimo wszystko zastosowanie Snapdragona 808 zamiast „grzałki” zostało dobrze przyjęte. Także bardzo dobry aparat oraz ogólne możliwości sprawiły, że ten telefon miał potencjał.
Później ujrzeliśmy „niespodziewanie” V10, czyli zupełnie nową serię urządzeń, która wyróżniła się podwójnym aparatem nad wyświetlaczem, a także dodatkowym ekranem i świetnym wykonaniem. Mimo wszystko ten rok już tak dobrze nie wyglądał. G5 po prostu kiepsko się sprzedawał – radykalne zmiany nie spodobały się konsumentom, a V20? Cóż… Ograniczona dostępność i marginalne zmiany również nie zachwyciły. Nie pomogło nawet pojawienie się Androida Nougat na start. W takim razie jaki czeka los tej serii? Oto wypowiedź Evana Blassa:
I will say this: adieu, ticker.
— Evan Blass (@evleaks) 19 listopada 2016
LG najprawdopodobniej zerwie z serią „V”. Czy pojawi się alternatywa? Bardzo możliwe. Jednak ja chciałbym, żeby Koreańczycy wykorzystali najlepsze aspekty G5 i V20 tworząc jeden flagowy model z prawdziwego zdarzenia.
Koreańską firmę na pewno czekają ciężkie czasy patrząc na coraz słabszą sprzedaż. Wiele osób już porównuje LG do HTC, ale przyszły rok może okazać się decydujący czy rzeczywiście jest tak źle jak to prezentują wszelkie raporty.