Okazuje się, że istnieje strona przedstawiająca szczegółową specyfikację smartfonów Pixel, która do niedawna przedstawiała dość mało istotną dla przeciętnego użytkownika, ale ewidentnie nieprawdziwą informację. Niedopatrzenie zostało już poprawione.

Warto przeczytać:

Recenzja Onyx Boox Nova Air C – niczym Kindle, ale w kolorze i na sterydach

Ponad 1000 seriali i 800 filmów na start Disney+ w Polsce – oto co zobaczymy na platformie!

Seria Google Pixel 7 nabiera kształtów, ale nie wiem, czy spełni moje oczekiwania

Po pewnym teście wykonanym przez przedstawiciela społeczności zajmującej się urządzeniami USB odkryto, że 5-calowa wersja Pixela nie jest w stanie „wyciągnąć” więcej mocy niż 15 Watów. Na stronie natomiast widoczna była informacja o aż 18 W. Co do telefonu o nazwie Pixel XL ta pozycja była jak najbardziej prawidłowa, ale nie zgadzała się z testem mniejszej wersji z serii. Po zapytaniu skierowanym do Google’a tekst został poprawiony i teraz na stronie widnieje informacja, że oba telefony oferują obsługę od 15-18 W mocy. Nieprawidłowy tekst okazał się po prostu zwykłą pomyłką w trakcie tworzenia materiałów marketingowych.

Nie wiadomo dokładnie, dlaczego Google postanowiło ograniczyć maksymalną moc ładowania w mniejszym flagowym smartfonie. Oba modele wykorzystują jednak taką samą ładowarkę 18 W, ale tylko Pixel XL jest w stanie wykorzystać pełną moc. Niektórzy sądzą, że ograniczenie zostało wprowadzone ze względu na rozmiary urządzenia i możliwość nadmiernego przegrzania. Może po prostu ktoś bał się, że Pixel powtórzy los Samsunga Galaxy Note7? Kto wie…

Źródła: Google; Android Police