Ostatnio pisałem Wam o konkursie zorganizowanym przez sklep elektroniczny na Ukrainie. Tam, by otrzymać najnowszego smartfona od Apple wystarczyło zmienić nazwisko za jedyne 2 dolary. Jednak pomysł tej Chinki wydaje się jeszcze lepszy. Nie tylko zachowała swoje nazwisko, ale zyskała własny dom!
Historię, o której zaraz opowiem znamy z chińskiego forum Tian Ya Yi Du, gdzie użytkownik o nicku Proud Qiaoba opowiedział o przedsiębiorczości i sprycie swojej koleżanki z pracy. Dziewczyna imieniem Xiaoli (to fikcyjne imię) randkowała z 20 mężczyznami. Każdego z nich poprosiła o zakup nowego iPhone’a 7. Musiała przy tym użyć naprawdę dobrych argumentów i wykazać się niemałą gimnastyką, gdyż adoratorzy nie poznali się wzajemnie. Dzięki temu dopięła swojego celu. Miała 20 najnowszych iPhone’ów.
Nie, nie korzystała z każdego z nich ani też nie podpisała ich imieniem poszczególnego ukochanego. Po prostu je sprzedała za kwotę 120 tysięcy juanów – to około 17,5 tysiąca dolarów. Kwotę tę przeznaczyła na kupno domu.
Historia ta stała się w krótkim czasie bardzo popularna. Mówią o niej wszyscy, nie tylko znajomi przedsiębiorczej dziewczyny. Pomysłowość ludzka nie zna granic, a kobiecy seksapil jak widać jest w stanie zdziałać wiele. Zaczęło się niewinnie od iPhone’a, a skończyło…? No właśnie. Nie znamy dalszych losów adoratorów Xiaoli. Sprawiedliwie byłoby pozwolić każdemu na jednodniowe odwiedziny, prawda? Tylko te 20 egzemplarzy szczoteczek do zębów w łazience musiałoby być podpisane…
źródło: BBC