Kodak chce zaistnieć na rynku smartfonów – czy fani fotografii mają na co czekać?

1 minuta czytania
Komentarze
kodak-smartfon-zapowiedz-aparat

Kodak był niegdyś bardzo znaną firmą produkującą sprzęt fotograficzny. Jednak niezbyt udane wejście w nowe milenium poskutkowało tym, że kilka lat temu amerykański producent zgłosił wniosek o upadłość. Mimo wszystko, Kodak zdołał się obronić, ale dzisiaj nie jest już to ta sama marka, co kiedyś.

To oczywiście nie oznacza, że firma nie istnieje. Wciąż działa, choć nie słyszy się o niej zbyt wiele. Jednak to nie przeszkadza, żeby zapowiedzieć nowego smartfona. To nie będzie pierwsze tego typu urządzenie sygnowane marką Kodaka. Już wcześniej mogliśmy ujrzeć model IM5, który został wyprodukowany przez Bullitt, czyli firmę znaną z chociażby tworzenia urządzeń mobilnych dla CATa. Jednak był to telefon oparty na Androidzie KitKat, który w zeszłym roku stanowił średnią półkę pod kątem specyfikacji. Czy tym razem też tak będzie? Zapowiedź od Kodaka sugeruje, że pojawi się dedykowany spust aparatu z logiem firmy zamieszczony na metalowej obudowie. Sam urywek urządzenia sugeruje, że będzie to dopracowany model, aczkolwiek nie zdradza jego specyfikacji. Zapewne również zewnętrzna firma będzie odpowiadać za część techniczną.

Jednak czym ostatecznie okaże się nadchodzący model Kodaka? O tym przekonamy się za niecałe dwa tygodnie, 20 października.

źródło: Phone Arena

Motyw