Wielu z Was z pewnością nie ochłonęło jeszcze po premierze Pokemon Go i umila sobie wypady na spacery czy rower właśnie z tą aplikacją. Ciekaw jednak jestem, co będzie się działo za kilka miesięcy, bo już w tej chwili niektórym graczom Pokemon Go zaczyna się po prostu nudzić. Wszystko zależy od firmy Niantic, która czuwa nad aktualizacjami gry. Tak duży projekt, który osiągnął gigantycznym sukces, przynajmniej w teorii powinien być wspierany przed bardzo długi czas, aby użytkownicy nie zrezygnowali z jego użytkowania.
W ostatnim wywiadzie CEO Niantic Labs uchylił rąbka tajemnicy na temat kolejnych update’ów. Do tej pory firma skupiała się na stabilizacji serwerów i wydawaniu gry na kolejne rynki. Teraz przyszedł czas na nowe opcje. Spółka obecnie pracuje nad pojawieniem się zdarzeń w grze. Ma to pozwolić użytkownikom na wspólną zabawę. Istnieje jednak pewna obawa, że serwery mogą nie wytrzymać tłumów graczy biorących w nich udział. Prezes nie chciał potwierdzić czy podczas wydarzeń zobaczymy takie pokemony jak Aticuno, Moltres, Zapdos czy Ditto.
Ponadto John Hanke powiedział, że Niantic obecnie pracuje także nad funkcją wymiany sympatycznych stworków! Ma się ona pojawić w „niedalekiej przyszłości”. Jeżeli chodzi o walki między graczami, to póki co trwają na ten temat rozmowy wewnątrz spółki.
źródło: androidheadlines