
Ile kosztuje wymiana wyświetlacza we flagowych smartfonach? Nie chcielibyście tego robić…
Autor:

Pamiętam czasy, gdy kupowało się wyświetlacz za maksymalnie 100 złotych, odkręcało kilka śrubek, wyjmowało ekran z taśmą, montowało nowy i zamykało wszystko. Bez problemów, wciąż opłacalnie, ale te czasy minęły. Dzisiaj często to właśnie wyświetlacze są najdroższym elementem smartfonu toteż przyjrzyjmy się poszczególnym modelom.
Warto przeczytać:
Weźmy na warsztat flagowe propozycje od producentów związanych z Androidem oraz najnowsze modele od Apple. Z racji, że doskonale wiemy, iż dzisiejsze smartfony są bardzo ciężkie do samodzielnej naprawy (patrz: Galaxy Note7) toteż w cenę należy wliczyć robociznę producenta. Takie zestawienie wykonał portal Phone Arena i oto ono:

Panelem SAMOLED ewidentnie wybijają się ponad konkurencję. Uznawane za najlepsze na świecie zostały dodatkowo osadzone w obudowie tak, że ich wydostanie jest naprawdę ciężkim zadaniem. Następnie to HTC najwięcej sobie życzy za wymianę ekranu w 10’tce, ale w tym wypadku otrzymujemy pełen komplet, razem z panelem dotykowym. Na trzecim miejscu zagościło Apple, co jest nieco zaskakujące, że… tak tanio jak na tę firmę. Jednak pamiętajmy, że w przypadku flagowych propozycji znajdziemy technologię 3D Touch, co z kolei dziwi w przypadku ceny wymiany wyświetlacza w iPhonie SE.
Na końcu znalazło się LG, które nie podaje konkretnej ceny, gdyż wszystko zależy od tego, co należy wymienić w G5’tce. Mimo wszystko i tak nie życzę Wam konieczności naprawy tych smartfonów jak i żadnych innych.