Niedługo historia kołem się zatoczy i firma, która rozpoczęła serię Nexus modelem One znowu przedstawi smartfona (a nawet dwa), który został zaprojektowany razem z Google. Mowa oczywiście o HTC, które nie znajduje się w ciekawej sytuacji finansowej i nawet dobrze przyjęty model 10 nie pomógł.
Jednak nie zaglądajmy na razie na konta bankowe Tajwańczyków i przyjrzyjmy się nadchodzącemu Nexusowi. Kilka zdjęć i grafik mogliście już ujrzeć na naszym portalu, a dzisiaj dołącza kolejne, które zostało uchwycone „przypadkiem”, ale doskonale pokazuje, że smartfon nie będzie miał tylko grubych ramek, a cały będzie duży.
Another angle… pic.twitter.com/BtPzu6f6nT
— nexus (@usbfl) 16 sierpnia 2016
Jednak jeden z Internautów pokazał w doskonały sposób skąd to wynika. Tym samym, nie przedłużając bardziej, zobaczcie sami skąd taka budowa nadchodzącego Nexusa:
Wszystko wskazuje na to, że HTC zaoszczędziło i wzięło na warsztat gotowy już projekt swojego zeszłorocznego, udanego modelu w postaci One A9, a następnie narzuciło wymagania Google i oto on, smartfon Sailfish/Marlin. Czy powinniśmy czuć się zaskoczeni? Oczywiście, że nie, gdyż to typowa zagrywka w serii Nexus, aczkolwiek można czuć pewien niedosyt patrząc na niewykorzystaną przestrzeń i swego rodzaju pójście po linii najmniejszego linii oporu.
Mimo wszystko jeszcze nie wiemy kiedy dokładnie poznamy nowe urządzenia z serii Nexus. Niektóre źródła podają, że może nastąpić to już jutro – nie spodziewajmy się po Google wielkich zapowiedzi, a właśnie niespodzianki.
źródło: G+, Twitter