samsung skaner teczowek

Samsung zdradza swoje plany – skanery tęczówek czeka ten sam los, co czytniki linii papilarnych

1 minuta czytania
Komentarze
samsung galaxy note 7 note7 skaner teczowek

Jedną z największych nowości w Samsungu Galaxy Note7 jest skaner tęczówek. Zarówno wygląd jak i specyfikacja nie stanowi takiej ewolucji jak właśnie nowy system rozpoznawania użytkownika. Jednak Koreańczycy już ogłaszają, że osoby zainteresowane odblokowywaniem urządzeń mobilnych za pomocą oczu nie będą musieli kupować smartfonów czy też tabletów z najwyższej półki.

Poniekąd widać już to teraz. Wystarczy przypomnieć, że to nie Galaxy Note7, a tani tablet w postaci Galaxy Tab Iris jest pierwszym urządzeniem w portfolio Samsunga, które wykorzystuje skaner tęczówek. Jednak do rzeczy. Prezes lidera mobilnego rynku wspomniał w jednej ze swoich wypowiedzi, że właśnie ta nowość to wynik trzech lat żmudnych analiz i testów. Firma już prowadzi rozmowy z bankami, a także kształci deweloperów, aby wykorzystywali skanery tęczówek i biblioteki stworzone przez Samsunga. Wszystko będzie się rozwijać, a w międzyczasie ten system czeka krok, który stosunkowo niedawno spotkał czytniki linii papilarnych. Oznacza to mniej więcej tyle, że Koreańczycy chcą w najbliższych czasie wprowadzić skaner tęczówek do smartfonów z niższej półki cenowej.

Czy to zaskoczenie? Oczywiście, że nie. Czy to rozwiązanie się przyjmie? Zapewne tak. Mimo wszystko i tak z pewnością pojawią się komentarze o inwigilacji użytkowników i wysyłaniu naszych danych do najgorszych światowych jednostek.

źródło: Phone Arena

Motyw