[Film] Oto 7-letni smartfon, który swoją wielozadaniowością ośmiesza większość modeli z Androidem

Patrząc na niektóre komentarze można stwierdzić, że uważacie nas jako portal, ale także i niektórych naszych Czytelników, składający się przede wszystkim z „fanboyów” ślepo zapatrzonych w Androida. Jednak doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że „Robocik” nie jest systemem idealnym i udało mi się znaleźć idealny przykład.

Wielozadaniowość coraz częściej staje się wyznacznikiem flagowych smartfonów. Tym samym jeśli dany model nie był w stanie obsłużyć wielu aplikacji na raz nie zamykając ich w tle to źle znaczyło. Dlatego też oberwało się Samsungowi Galaxy S6 (Edge) za czasów Androida Lollipop, a całkiem niedawno także OnePlus 3 miał z tym problem, pomimo że na pokładzie ma aż 6 GB pamięci operacyjnej. Tym samym cofnijmy się w czasie do 2009 roku. Wtedy jeszcze istniała Nokia jako producent urządzeń mobilnych i starała się zaistnieć na rynku smartfonów razem z systemem Maemo 5 oraz modelem N900. Zobaczcie, co to urządzenie potrafi robić z aplikacjami w tle:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7emvUBpEkbU[/youtube]

Drobne zwolnienia czy też samo toporne działanie bez animacji to kwestia marnych podzespołów (256 MB fizycznej pamięci operacyjnej, procesor TI OMAP 3430), które oczywiście 7 lat temu należały do górnej półki. Jednak sama optymalizacja oprogramowania i zarządzanie procesami jest godne podziwu.

Być może dzisiejsze flagowe modele są w stanie podobne działać z wieloma aplikacjami, ale wyobraźmy sobie, co by było jakby tylko Nokia kontynuowała rozwój Maemo… Jednak to tylko nic nieznaczące gdybanie, ale Android mógłby mieć jeszcze jednego, prawdziwego konkurenta.