Aloha! (Tak wiem, żyjemy w Polsce i tutaj mówimy dzień dobry). Jednak nie z tego względu użyłem takiego określenia, miałem ku temu inny powód. Tak bowiem nazywać się ma nowy, wysokobudżetowy telefon, od LG naturalnie. Oczywiście, jak na razie informacja ta nie jest w żaden sposób potwierdzona, lecz urząd Wi-Fi Alliance nie przykłada tak wielkiej wagi do tajemnicy LG i w jego kartotece można znaleźć niedawno przyznany certyfikat, urządzeniu o nazwie kodowej LG-C710h, przypadek? Wątpię. Jak domniemam, telefon ma okazać się niespodzianką. Może wielkanocną?! Raczej nie… negatywnie na te pytanie działają trzy stwierdzenia. Po pierwsze, wszystko co wiemy, ogranicza się do kilku specyfikacji:
- Wymiary wyświetlacza to 800×480 pixeli, ekran ma być dotykowy, pojemnościowy
- Telefon pracować ma w sieciach GPRS, UMTS, HSDPA i HSUPA oraz WiFi-n
- W wyposażeniu pojawi się również fizyczna klawiatura QWERTY…
- oraz Android 2.1 na pokładzie
Po drugie w internecie nie pojawiło się nic poza właśnie tymi informacjami, a po trzecie brak jakichkolwiek grafik, konceptów czy nawet technicznych projektów telefonu. Czyżby Aloha była tak ściśle chronionym urządzeniem LG? A może szykuje się potężne uderzenie, nie tylko technologiczne, ale również design’owe w konkurencję? Niestety odpowiedzi nie udzielę, ponieważ sam jej nie znam, a nie chcę tutaj spekulować i wprowadzić kogoś w błąd. Cóż… pozostaje nam tylko czekać.