ZTE tworząc markę Nubia pokazało, że można tworzyć naprawdę ładne smartfony, niekoniecznie kopiując innych, a stosując najprostsze rozwiązania i „kreski”. Tym samym najnowsza, flagowa propozycja w postaci Nubii Z11 zamyka rodzinę urządzeń z przytupem, uzupełniając ją o czołową specyfikację.
Już wcześniej poznaliśmy Nubię Z11 Mini oraz Max. Dzisiaj dołącza do nich bazowy (?) model, który swoimi danymi technicznymi pokazuje, że ZTE też chce rywalizować na najwyższym szczeblu. Oto jak ten smartfon prezentuje się na papierze:
- 5,5-calowy wyświetlacz FullHD pokryty szkłem 2.5D (81,5% wypełnienia frontu);
- układ Snapdragon 820;
- 4/6 GB RAM;
- 64/128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD do 200 GB);
- aparaty:
- tył: 16 MPx (Sony IMX298);
- przód: 8 MPx;
- USB-C, NFC, DualSIM;
- akumulator o pojemności 3000 mAh + QC 3.0;
- Android Marshmallow – Nubia UI 4.0.
Podoba się? Typowy, flagowy model z wyjątkiem informacji o wypełnieniu frontowego panelu. To kolejna Nubia, która chwali się brakiem ramek – przynajmniej tych po bokach.
Z racji, że ZTE to chińska firma to ceny nie są wysokie – teoretycznie… Za bazowy model z 4 GB RAM i 64 GB pamięci dla użytkownika przyjdzie Chińczykom zapłacić około 1500 złotych, podczas gdy zestaw 6/128 GB kosztuje 2100 złotych. W zeszłym roku to właśnie cena była największym zaskoczeniem, ale w negatywnym odczuciu. Czy tym razem podobnie będzie? Poczekajmy na polską wycenę.
źródło: Pocketnow