Filmy pokazujące jak dane urządzenie jest złożone coraz częściej uzmysławiają nam, że mamy do czynienia ze smartfonami „jednorazowymi”. Naprawy pozagwarancyjne mijają się z celem, gdyż zazwyczaj obudowy wykonane z jednego płata materiału sprawiają wiele problemów. Jednak jak to wygląda w przypadku Xiaomi i ich najnowszego flagowca?
Nietypowo, na tego typu filmie w przypadku Mi5 pojawia się również postać znana bardzo dobrze fanom Androida, a więc tak oto śrubokręt w swoje dłonie wziął sam Hugo Barra – obecnie wysoko postawiona osoba w Xiaomi. Tak oto zobaczcie jak wygląda chiński hit tegorocznych targów Mobile World Congres od środka:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Bf0G5R2eOCw[/youtube]
Tak oto powyższe nagranie pochodzi z indyjskiej premiery Mi5 i przez pół godziny możemy przyglądać się jak jest zbudowany ten smartfon. Przyczepić się można do nagrywania telewizora, co jest lekko mówiąc dziwnym zabiegiem, ale zostawmy to z boku. Skoro sam wiceprezes firmy zabiera się do rozbiórki własnego urządzenia to może oznaczać, że dany telefon jest prosty w serwisowaniu, prawda? Tak też to wygląda.
Jednak czy dojrzeliście coś ciekawego w powyższej rozbiórce? Można się przyczepić do metod montażu zastosowanych przez Xiaomi?