[Film] OIS kontra EIS, czyli jak optyczna stabilizacja obrazu daje popalić Google na przykładzie tego samego modułu aparatu

1 minuta czytania
Komentarze
samsung galaxy s7 ois huawei google nexus 6p eis

Aparat to jedyny element w smartfonach, który rok w roku jest rozwijany i chwalony. Jednak nie wszyscy producenci zdają sobie sprawę z tego, że fizycznego osprzętu nie da się zastąpić odpowiednimi algorytmami. Mimo wszystko tak sądzi Google, a film, który zaraz zobaczycie rozwieje raz na zawsze wątpliwości Amerykanów.

Tak oto na przeciwko siebie staną Nexus 6P, a także Samsung Galaxy S7. Google tłumaczyło się, że w ich smartfonie nie jest potrzebna optyczna stabilizacja obrazu ze względu na wielkość poszczególnych pikseli i tak oto doskonale sprawdza się jej elektroniczny odpowiednik. My jednak wiemy swoje, a także autor poniższego testu:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=l5d2F6nP5MY[/youtube]

Samsung zmiażdżył Nexusa, ale równie dobrze mogło to być LG czy nawet OnePlus Two. Mimo wszystko to porównanie ma głębszy sens, gdyż zwróćcie uwagę na to, że zarówno koreański smartfon jak i chiński konkurent korzystają z tego samego, japońskiego modułu aparatu. Mimo wszystko Google postawiło na swoim, czyli elektronice. Jednak warto wspomnieć, że EIS również można dobrze wykorzystać i przykładem tutaj jest Sony z serią Xperia Z5, która radzi sobie zdecydowanie lepiej niż widoczny wyżej Nexus.

Czy Google w tym roku lepiej rozwiąże problem aparatu w swoich smartfonach? Będąc złośliwym mógłbym powiedzieć, że razem z HTC są w stanie stworzyć urządzenie, które będzie robić najgorsze zdjęcia, ale jednak bądźmy cierpliwi i pamiętajmy: OIS zawsze wygrywa.

Motyw