Premierom kolejnych smartfonów towarzyszą zwykle reklamy, których pełno tak w sieci jak i w telewizji. Nie inaczej jest w przypadku Samsunga, który swoją reklamę na zachodzie oparł o osobę rapera Lil Wayn’a, z pomocą którego stworzono trzy, krótkie filmiki mające pokazać to co „najlepsze” w nowym modelu: odporność na płyny i obsługę rozszerzonej rzeczywistości (VR). Cóż delikatnie mówiąc całość nie wyszła zbyt dobrze – i to delikatnie mówiąc…
Okazuje się jednak, że są rynki na których Samsung potrafi wypuścić zupełnie inną reklamę – tym krajem jest, jak zapewne się domyślacie Korea Południowa. Podczas gdy reklamy z Lil Wayn’em skupiają się nie na oferowanym produkcie a na osobie rapera, reklama na rynek koreański pokazuje faktyczne możliwości nowego smartfona jak choćby świetny aparat czy ładowanie bezprzewodowe.
Choć oczywistym jest, że reklamy są dopasowywane do danego rynku to aż takie różnice w sposobie prezentacji nowego modelu mogą być zaskakujące. Który sposób reklamowania wybralibyście? Ja zdecydowanie ten na rynek południowokoreański…
Źródło:phonearena.com