Mam nadzieję, że oglądanie jak Samsung Galaxy S7 radzi sobie z robieniem zdjęć jeszcze Wam się nie znudziło. Tym razem jednak będzie nieco więcej emocji, gdyż rywalizować będzie z naprawdę mocnym konkurentem. Mianowicie iPhone’m 6s. Aparat główny, kamerka selfie oraz wideo – to wszystko zostanie poddane testom. Zwycięzcę… wybierzcie sami!
Samsung udowodnił już, że zastosowana matryca w Galaxy S7 bije na głowę tę, którą znajdziemy w LG G4. Pokazał również, że autofocus w porównaniu z Galaxy S6 działa błyskawicznie. Jak i zaprezentował, że wideo 240 fps w 720p nagrane Galaxy S7 edge potrafi skutecznie przyciągnąć spojrzenie. YouTuber SuperSaf postanowił więc zapewnić mu godnego rywala. Padło na model Apple, iPhone 6s. Przetestowane zostało niemal wszystko: począwszy od selfie w samochodzie, poprzez wideo w trakcie spaceru, a skończywszy na zdjęciach kwiatków.
Oczywiście obydwa smartfony mają zastosowane inne matryce. Samsung Galaxy S7 posiada nową, 12-megapikselową z optyczną stabilizacją obrazu i autofocusem PDAF, mamy tutaj do czynienia z przysłoną f/1.7. W przypadku iPhone 6s również otrzymujemy matrycę wielkości 12 megapikseli, lecz wartość przysłony to f/2.2. Na wideo pojawi się również fragment nagrany iPhone’m 6s w wersji Plus, gdyż standardowy model nie posiada optycznej stabilizacji obrazu.
[youtube]https://youtu.be/s6VUPgOzGlw[/youtube]
Co sądzicie o efektach? W wielu wypadkach mam wrażenie, że Galaxy S7 radzi sobie mimo wszystko lepiej. Zdjęcia są bardziej doświetlone, a łapanie focusa zajmuje smartfonowi dosłownie chwilę. Wygląda na to, że Samsung wypuścił na rynek smartfon, który pod względem możliwości fotograficznych może pozostać długo niepokonany…