W ostatnim czasie Internet jest zalewany informacjami, renderami i zdjęciami, dotyczącymi Samsunga Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge. Wiele z przecieków się powtarza, jednak część z nich się różni, z uwagi na kilka prototypów testowanych przez firmę. Zastanawiacie się pewnie, które z nich są prawdziwe. Według najpopularniejszego „leakstera” ostatnich czasów – Evana Blass (@evleaks), dane ujawnione przez stronę venture beat (o których pisaliśmy jakiś czas temu) są w 100% dokładne. Dodajmy, że wspomniana osoba, zawsze do tej pory podawała sprawdzone informacje. Możemy zatem przyjąć, że wiemy czym będzie się charakteryzował nowy flagowiec Samsunga.
Przypomnijmy więc, że zwykły Galaxy S7 będzie posiadał 5,1-calowy ekran, a opcja Edge 5,5-calowy. Ponadto pojawi się technologia, która w pewien sposób pozwoli mieć ekran „zawsze włączony”, co nie będzie drenowało w znaczący sposób baterii. Odnośnie tej ostatniej, dowiedzieliśmy się, że sytuacja poprawi się w stosunku do modelu S6. Galaxy S7 ma posiadać akumulator o pojemności 3000 mAh, a wersja Edge 3600 mAh. Ponadto, chyba najciekawszą informacją jest możliwa wodoodporność urządzenia (IP67), taka sama jak w modelu Galaxy S5.
Pozostałe parametry to: 12,2 MPx sensor aparatu z tyłu oraz 5 MPx z przodu, procesor Snapdragon 820 lub Exynos 8890, 4 GB RAM. Do tego można dodać 3D Touch, slot na karty microSD. Całość będzie działała na nowym TouchWizie i Androidzie 6.0. Czyżby szykował nam się flagowiec roku 2016? Pożyjemy, zobaczymy.
źródło: @evleaks, venturebeat
Gigantyczna obniżka na Samsunga Galaxy S6 Edge!