Pamiętacie jeszcze o Galaxy Note? Tak, to ta seria, która w Europie jeszcze dwa lata temu królowała, a teraz Samsung o niej zapomniał. Tak zapewne może myśleć połowa konsumentów, która nie interesuje się mobilnymi technologiami, a smartfony ze stylusem to właśnie ich marzenie.
Obecnie większość producentów myśli jak ugryźć największy kawałek mobilnego rynku w Indiach. Nikogo nie powinno to dziwić, w końcu trwa tam „boom” na smartfony i jest to jeden z ostatnich krajów, w których zdecydowanie bardziej popularne są featurephone’y. Tym samym pojawienie się Galaxy Note 5 w odmianie DualSIM w tym kraju nikogo nie powinno dziwić, ale co z Europą? Jeszcze kilka tygodni temu mogliśmy przeczytać różne plotki mówiące, że w tym roku flagowy smartfon ze stylusem od Samsunga dostanie zielone światło na Starym Kontynencie. Jednak – póki co – Koreańczycy wciąż uważają, że Note 4 jest wystarczający dla nas i tak też pewnie jest, ale mimo wszystko widać wyraźną niechęć do Europy. Dotyczy to nie tylko Samsunga, ale większość czołowych producentów teraz szybciej wprowadza nowe urządzenia czy też usługi właśnie w Indiach, Chinach, Brazylii, a dopiero gdzieś później jest Europa.
Czemu? Przede wszystkim dlatego, że Stary Kontynent jest już pod pewnym względem nasycony, a z drugiej strony mamy też Unię Europejską i wiele koniecznych do zdobycia certyfikatów. W takim razie marzycie jeszcze o zakupie Galaxy Note 5 w Europie?
źródło: SamMobile