Widząc smartfony Vertu można być pewnym, że nie zostały kupione zamiast chociażby Samsunga Galaxy S6. To zupełnie inna liga urządzeń, w której specyfikacja nie ma wielkiego znaczenia, a liczy się sam prestiż marki, który nie może równać się ze spotykanymi nam na co dzień firmami. Nie można również zapomnieć o niecodziennym wykonaniu.
Podobnie producent należący niegdyś do Nokii nie przedstawia tak często nowych smartfonów jak wspomniany Samsung. Tak samo wygląda pozycja Bentleya w motoryzacji toteż nie dziwi fakt, że obie te firmy współpracują ze sobą. Pierwszy smartfon stworzony dla producenta samochodów bazował na pierwszej generacji Signature Touch, a kolejny to odmiana jego następcy i tak oto poznajcie Vertu dla Bentleya w nowej odsłonie. Specyfikacja jest oczywiście topowa i zawiera chociażby Snapdragona 810 z 4 GB RAM czy też 5,2-calowy wyświetlacz FullHD pokryty szafirowym szkłem. W tym smartfonie liczy się przede wszystkim wykonanie, na które składa się specjalna skóra (Beluga i Hotspur) wykorzystywana przez Bentleya do wykończenia wnętrz ich samochodów. Nie zabraknie również trójwymiarowego loga firmy na plecach urządzenia. Dodatkowym wyróżnikiem tego konkretnego smartfona Vertu będzie aplikacja stworzona przez producenta drogich aut, której przeznaczenie nie zostało określone wprost.
Na koniec formalność, a więc cena, która wynosi ponad 36000 złotych. Jednak oczywiście jeśli ktoś parkuje w garażu Bentleyem to taka kwota nie powinna robić większego wrażenia.
źródło: GSMArena.com