Co z podatkiem od smartfonów, którego chce ZAIKS? Wkrótce wejdzie w życie?

1 minuta czytania
Komentarze
Taxes

Przed rokiem serwisami internetowymi wstrząsnęła wiadomość o planowanym przez ówczesny rząd Polski nałożeniu kolejnego podatku na smartfony i inne urządzenia mobilne – tym razem na rzecz szeroko rozumianych praw autorskich – mowa o tak zwanej opłacie reprograficznej, która miałaby być przekazywana między innymi na rzecz organizacji ZAIKS (i innych instytucji o tym charakterze – w Polsce jest ich bowiem sporo).

Sam pomysł wprowadzenia tego podatku został szybko przez społeczeństwo, co oczywiste skrytykowany. Także producenci nie byli zachwyceni. Trudno się dziwić bowiem z pewnością podniosłoby to już i tak wysokie ceny nowych urządzeń na naszym rynku. Samo założenie, że skoro urządzenie może odtwarzać multimedia i je kopiować to na pewno jest do tego wykorzystywane również było dyskusyjne. Przez ostatnie miesiące o sprawie zdążyliśmy już zapomnieć. W Polsce w między czasie mieliśmy wybory parlamentarne, których wynik wszyscy znamy. Co jednak z projektem poprzedniej ekipy o opodatkowaniu urządzeń mobilnych?

Według informacji, jakie pojawiły się w sieci tak rząd, jak i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie mają obecnie planów wprowadzenia tego podatku. Społeczeństwo zostało także zapewnione, że jego ewentualne wdrożenie w przyszłości zostanie poprzedzone konsultacjami.

Choć wszyscy liczyliśmy na oficjalny komunikat mówiący o tym, że taki podatek nie zostanie wdrożony, a ZAIKS jako instytucja z punktu widzenia użytkowników szkodliwa (utrudnia choćby wejście do Polski różnych usług VOD) pozbawiona obecnie zbyt szerokich uprawnień, to jednak najnowszy komunikat MKDiN może cieszyć, gdyż skutek konsultacji społecznych jest w istocie łatwy do odgadnięcia.

Źródło: własne, grafika z forbes.com

Motyw