LG G4 to całkiem udane urządzenie, które niestety nie zostało docenione przez konsumentów, co zmusiło Koreańczyków do sprzedawania tego smartfonu z jak najniższą marżą. Jednak w międzyczasie ujrzeliśmy jeszcze model V10 i okazuje się, że nadchodzący flagowiec będzie połączeniem tych dwóch telefonów.
Oczywiście mogliśmy się tego domyślić, ale jak dokładnie ma wyglądać specyfikacja LG G5? Tym razem Koreańczycy najprawdopodobniej nie pójdą w półśrodki i tak oto sercem tego smartfonu ma być Snapdragon 820, który – o dziwo – teoretycznie będzie współpracował z „tylko” 3 GB RAM. Użytkownik będzie miał do dyspozycji 32 GB wbudowanej pamięci, ale nie jest jeszcze pewne czy pojawi się slot na karty MicroSD. Ciekawiej prezentuje się akumulator, który ma urosnąć z 3000 mAh do 3400 mAh. Na koniec pewne „smaczki”, czyli zmniejszony do 5,3-cali wyświetlacz (QuadHD), a także dodatkowy ekran niczym w V10. Nie zabraknie również czytnika linii papilarnych. Na koniec „Magic slot”, a więc złącze pozwalające na szybkie dokładanie akcesoriów, np.: klawiatury QWERTY. O podobnym rozwiązaniu słyszeliśmy rok temu, ale w przypadku Galaxy S6. A, zarządzać tym wszystkim będzie oczywiście Android 6.0 Marshmallow.
Jednak ile jest prawdy w powyższych informacjach? Ciężko ocenić. Oprócz niestandardowego portu rozszerzeń, pozostałe dane wydają się być realne, ale wszystko powinno stać się jasne w ciągu nadchodzących trzech miesięcy.
źródło: Phone Arena