Chersoń odcięty od YouTube

Okupowany Chersoń odcięty od YouTube i Instagrama – to robota Rosjan

2 minuty czytania
Komentarze

Obwód Chersoński znajduje się na południu Ukrainy i jest on pod rosyjską okupacją. Nie zamierzam tutaj wgłębiać się w zbrodnie dokonywane na ludności cywilnej na tych terenach, jednak ma to związek z działaniami Rosji dotyczącymi wyłączenia dwóch popularnych usług: Instagrama i YouTube na tym terytorium. Rzecz jasna rosyjskie media przedstawiają to jako chwilowe wyłączenie dla YouTube bez podawania dokładnych szczegółów oraz wyłączenie Instagrama w związku z blokadą nałożoną na Meta. Całość jest jednak znacznie bardziej brutalna.

Chersoń odcięty od YouTube i Instagrama

Chersoń odcięty od YouTube i Instagrama

Zbrodnie na ludności cywilnej w Buczy nie były jednorazowym wybrykiem rosyjskich żołnierzy, co niestety udowodniono już wielokrotnie w trakcie tej wojny. Podobne bestialskie zachowania mają miejsce w Chersoniu. Cel może być jeden: złamać ducha Ukraińców. Sęk w tym, że lepiej, aby reszta świata tego nie widziała. Nawet w krajach przychylnych Rosji widok rzezi i gwałtów na ludności cywilnej budzi niechęć wśród obywateli. Ukrycie tego nie jest jednak wcale takie łatwe z powodu Internetu: każdy smartfon może zrobić zdjęcia lub nagrać film i z każdego można je wrzucić do sieci.

I to najprawdopodobniej właśnie to wiąże się z decyzją władzy okupacyjnej tego regionu, na mocy której Chersoń  został odcięty od YouTube i Instagrama. W ten sposób bestialstwa, których dokonują rosyjskie wojska, nie mogą w łatwy i bezpośredni sposób trafić do najpopularniejszych witryn w sieci. To daje Rosji szanse na twierdzenie, że nic takiego nie ma w Chersoniu miejsca. Oczywiście samo odcięcie to za mało: prorosyjskie trolle internetowe robią wszystko, co w ich mocy, aby zdyskredytować doniesienia o zbrodniach dokonywanych na ludności cywilnej. 

Sami Rosjanie są natomiast informowani, że lokalna władze wprowadzą tam porządek i przygotowuje wyzwolone podczas operacji specjalnej tereny do powrotu na łono Rosji. Nie ma tam jednak żadnych wzmianek na temat tego, co dzieje się tam naprawdę, a lokalna władza robi wszystko, aby tak zostało. Świadczy o tym sam fakt, że źródłem informacji o wyłączeniu tych usług w Chersoniu są właśnie rosyjskie media, które przekazują oficjalny komunikat ze strony władzy prezentujący następującą narrację:

Wyłączenie usług na terenie obwodu chersońskiego można uznać za jeden z przejawów integracji telekomunikacyjnej regionu z Rosją. Już w maju operatorzy telefonii komórkowej z Federacji Rosyjskiej zaczęli działać na obszarze kontrolowanym przez rosyjskie wojsko.

Jest to bardzo wygodne kłamstwo z perspektywy szarych Rosjan. W końcu raczej mało kto chciałby pogodzić się z myślą, że jego kraj jest tym złym, który dokonuje zbrodni wojennych.

Źródło: kommersant.ru

Motyw