Smartfony ze średniej półki zwykle posiadają wystarczająco wydajne podzespoły, ale ich największą wadą jest skromna ilość pamięci wbudowanej – 8 GB, a czasem nawet mikroskopijne 4 GB. Producenci smartfonów tylko powiększają skalę problemu: instalowany jest bowiem zwykle cały szereg aplikacji, z których użytkownik wykorzystuje niewielką część. Oczywiście nie da się tych aplikacji w prosty sposób odinstalować. Podstawowy model Xperii M4 z pamięcią 8 GB spotkał się z tego powodu z dużą krytyką – po aktualizacji do Androida 5.0 Lollipop dla użytkownika z 8 GB wolne zostało tylko 1,25 GB(!). Sony postanowiło pomoc użytkownikom i przygotowało najnowszą aktualizację dla obu wariantów M4 Aqua, która obok standardowych poprawek błędów usuwa kilka preinstalowanych aplikacji pod warunkiem, że nigdy ich nie aktualizowaliśmy:
- Books
- CloudPrint
- FaceLock
- GoogleTTS
- Google Keep
- Google Newsstand
- Google News & Weather
- Google Play Games
- PlusOne
- TalkBack
Ilość preinstalowanego oprogramowania w smartfonach Sony nigdy nie była zatrważająco wysoka. Nie oznacza to jednak, że wszystkie aplikacje są przydatne. Oczywiście lepiej byłoby, gdyby umożliwiono użytkownikowi usuwanie wszystkich aplikacji, z których nie korzysta, ale bez wątpienia jest to krok w dobrą stronę.
Smartfony z pamięcią 4 GB lub 8 GB maja Waszym zdaniem rację bytu?
Źródło:Androidpolice.com