Pokémon Scarlet i Violet data premiery

Znamy datę premiery Pokémon Scarlet i Violet – to nie będzie rewolucja

2 minuty czytania
Komentarze

Pokémon Scarlet i Violet to już dziewiąta generacja serii o łapaniu zwierząt i zmuszaniu ich do brutalnych walk, aż te stracą przytomność — a przynajmniej tak krytykowała grę PETA. Przy okazji jest to druga generacja debiutująca na konsoli Nintendo Switch, chociaż pstryczek dostał naprawdę sporo świetnych tytułów z serii. I chociaż nie do końca wiadomo, co dostaniemy, to wiemy, że gra zadebiutuje 18 listopada tego roku.

Pokémon Scarlet i Violet data premiery

Z trailerów nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele, jednak są pewne zauważalne informacje. Na przykład poznaliśmy dwie główne legendy oraz dowiedzieliśmy się o trybie czteroosobowym. Tyczy się to zarówno rozgrywki w sieci lokalnej, jak i trybu online. Nie wiadomo jednak czy można przenosić osiągnięcia pomiędzy grami, czy też będzie to zrealizowany w równie pusty sposób, jak w Let`s Go,  gdzie drugi gracz ma do dyspozycji Pokemony pierwszego i jedynie wymusza walki 2 na 1. Przejdźmy dalej: walki, podobnie jak w Pokemon Legends mają rozgrywać się na mapie świata. Ciekawie prezentuje się kwestia Pokemon Center — te nie będą już osobnymi budynkami, a kioskami, do których można wstąpić po drodze. Oszczędzi to wielu ekranów ładowania podczas zabawy, jest to wiec zmiana na duży plus. Wiadomo także, że w każdej z gier, zależnie od wersji będzie inny profesor, który da nam pierwszego stworka.

Zobacz też: Pokemon UNITE – wszystko, co musisz wiedzieć. Nowe newsy i obrazki

Warto jednak wspomnieć jeszcze o tym, na co liczą fani. Po pierwsze, powrót Pokemonów, których zabrakło w ostatniej generacji. Wśród nich była masa naprawdę użytecznych stworków z poprzednich generacji, których brak mocno burzył ilość taktyk w walkach online. A skoro już przy tym jesteśmy, to kolejną istotną kwestią jest pozbycie się legendarnych Pokemonów z walk rankingowych. Stworki te mają znacznie lepsze statystyki od tych zwykłych, przez co w walkach online większość drużyn jest taka sama i składa się z gromadki tych samych, mocno przesadzonych stworów. Zabija to całkowicie przyjemność z rozgrywki. Nie można też zapomnieć o powrocie lubianych mechanik, czyli megaewolucji i Z-ataków.

To jednak tylko myślenie życzeniowe, chociaż wiele wskazuje na to, że zobaczymy kolejną, nową mechanikę wyróżniającą te konkretne gry z serii. Na to jednak powinniśmy poczekać do kolejnych trailerów, które najprawdopodobniej pojawią się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Jeśli jednak jesteście już dziś pewni, że chcecie zagrać w najnowsze Pokemony, to można je zamówić w e-Shopie w przedsprzedaży za 249,80 PLN.

Źródło: Nintendo, YouTube

Motyw