rosyjska inwazja w wersji lego

Rosyjska inwazja w wersji LEGO – Polak stworzył niezwykłą animację, by pomóc Ukrainie

2 minuty czytania
Komentarze

Dziś do internetu trafił dziś ciekawy materiał wideo. To rosyjska inwazja w wersji LEGO pokazana za pomocą animacji poklatkowej. Jej twórca postanowił za pomocą nagrania pomóc Ukrainie. Jak mu poszło?

Rosyjska inwazja w wersji LEGO

Materiał Russian invasion of Ukraine in LEGO bricks został dziś opublikowany na YouTube. Jego twórcą jest Dominik Skarbek-Kruszewski. Choć przedstawienie działań rosyjskich wojsk za pomocą popularnych zabawek może budzić obawy o nieadekwatne podejście do bardzo poważnego tematu, jest inaczej. Animacja ma za zadanie przypomnieć o tym, że wciąż powinniśmy pomagać Ukrainie.

Chciałem bardzo wspomóc wszystkich walczących i uciśnionych. Niestety żołnierz ze mnie żaden, więc na froncie nie pomogę. Zabrałem się więc za to, co potrafię robić trochę lepiej. Ostatnich kilka tygodni spędziłem w studio nad animacją poklatkową dla Ukrainy – napisał twórca materiału w serwisie Wykop. Jak wyjaśnia, odniósł wrażenie, że wojna stała się dla wszystkich czymś zwyczajnym i zaczęto o niej zapominać, a tymczasem zaatakowany kraj wciąż potrzebuje broni, leków i jedzenia. Te rzeczy kosztują. Zachęcam do wpłacania datków bezpośrednio na Ukrainę, bez żadnych pośredników – napisał twórca, a w opisie swojej animacji zamieścił linki umożliwiające wsparcie ukraińskiego czerwonego krzyża oraz ukraińskiej armii.

Animacja trwa niecałe trzy minuty i pokazuje prezydenta Rosji, który rozkazuje zaatakować Ukrainę. W dalszej części materiału widzimy m.in. wojsko wkraczające do miasta i przerażoną ludność cywilną, a także stawiających opór żołnierzy z Ukrainy.

Wojna w Ukrainie wciąż trwa, a walczący w niej ukraińscy żołnierze bronią nie tylko swojego kraju, ale całego regionu przed rosyjskim imperializmem. Jeśli chcecie wspomóc naszych sąsiadów zza wschodniej granicy, możecie zrobić to, np. korzystając z linków z opisu wspomnianej już animacji lub dokonując wpłaty na zbiórkę społeczności Android.com.pl dla Ukrainy. Pieniądze z niej trafiają bezpośrednio na zbiórkę fundacji Siepomaga. Do tej pory łącznie zebraliśmy ponad 1300 zł.

Motyw