Pociąg zasilany grawitacją! To się nazywa ekologia

2 minuty czytania
Komentarze

Coraz więcej branż stara się przejść na ekologiczną metodę pracy. Przykładem z naszego rynku może być InPost, który wprowadził samochody elektryczne, które dostarczają paczki do paczkomatów. Z kolei niektóre z nich są zasilane panelami fotowoltaicznymi. Australia ma zupełnie inny pomysł na eko rozwiązania — pociąg napędzany grawitacją!

Australia i Wielka Brytania tworzą pociąg zasilany grawitacją!

Australisjka firma wydobywcza Fortescue oraz brytyjska Williams Advanced Engineering (WAE) opracowują futurystyczną technologię dla pociągu. W dużym skrócie chodzi o wykorzystanie energii grawitacyjnej z ciężkiego ładunku. Energia, która pcha pociąg, ma być wykorzystana do regeneracji akumulatorów!

Infinity Train to przyszłość?

Warto zacząć od tego, że Fortescue jest jednym z największych producentów rudy żelaza na całym świecie. Ich infrastruktura wydobywcza jest połączona w Australii za pomocą torów kolejowych, po których poruszają się koleje ciężkie. Natomiast firma planuje wejść w zerową emisję w 2040 roku, co może być trudne przy wykorzystaniu połączeń kolejowych. Właśnie dlatego narodził się pomysł stworzenia pociągu napędzanego grawitacją.

Pociąg Infinity może być najbardziej wydajną lokomotywą elektryczną na świecie. Regeneracja energii elektrycznej na obciążonych odcinkach zjazdowych usunie potrzebę instalacji infrastruktury wytwarzania energii odnawialnej i ładowania, dzięki czemu będzie to opłacalne rozwiązanie do eliminacji oleju napędowego i emisji z naszych operacji kolejowych

mówi dyrektor naczelna Fortescue, Elizabeth Gaines.

Plan doskonały?

Pociąg Infinity wykorzysta energię grawitacyjną, aby w pełni naładować swoje systemy elektryczne akumulatora bez żadnych dodatkowych wymagań dotyczących ładowania w drodze powrotnej w celu ponownego załadowania. Firma tłumaczy, że pociąg jadący w dół z ładunkiem, który waży ponad 30 tysięc ton, ma w sobie dużo energii. Energia zgromadzona w akumulatorach ma być wykorzystywana do jazdy pod górę. Inżynierowie z działu akumulatorów intensywnie pracują nad opracowaniem nowej technologii. Koszty badań i opracowania technologii będą kosztowały firmy 45 milionów euro rocznie. Korporacja chce skomercjalizować tę technologię dla innych przemysłów ciężkich na całym świecie!

Fortescue to kolejowy gigant!

Jak już wspomniałem Fortescue to kolejowy gigant w Australii. Chodzi głównie o ilość posiadanych pociągów. Firma deklaruje, że posiada 54 działające lokomotywy. Te przewożą 16 składów, a każdy skład ma długość 2,8 kilometra i jest w stanie przewieźć 34 tysiące ton rudy żelaza. Firma informuje także, że w minionym roku zużyli ponad 80 milionów litrów oleju napędowego. Fortescue chce wyeliminować wykorzystanie paliwa spalanego do 2030 roku.

Źródło: fmgl.com.au

Motyw