Voyager 1 – po 45 latach w kosmosie każdemu odbije

2 minuty czytania
Komentarze

Sonda kosmiczna Voyager 1 została wysłana w przestrzeń kosmiczną w 1977 roku, urządzenie nieustannie pracuje od 45 lat i w końcu zaczyna wysyłać dziwne sygnały.

Voyager 1 poza układem słonecznym

Sonda kosmiczna Voyager 1 w tym momencie znajduję się 14 miliardów mil od Ziemi. Satelita bez przerwy pracuje od 45 lat, dostarczając niezbędne dane do NASA. Niestety pojawiły się problemy z systemem artykulacji i sterowania sondy. Ten jest odpowiedzialny za generowanie danych, które w tym momencie są losowe.

Zagadka taka jak ta jest poniekąd równorzędna z kierunkiem tego etapu misji Voyager

Suzanne Dodd, kierownik projektu Voyager 1 i 2 w NASA

Dane wysyłane przez Voyagera 1 są w tym momencie nieważne. Nasa twierdzi, że dane nie pasują do prawidłowej pozycji i warunków sondy.

NASA wciąż analizuje dane

Zespół zajmujący się Voyagerem 1 nadal pracuje nad danymi, które dotyczą błędów dotyczących dziwnej artykulacji i kontroli postawy. Naukowcy nie są w stanie stwierdzić, czy problem pochodzi ze wspomnianego systemu, czy z innej części statku.

Przeczyataj także: Program Artemis — astronauci wracają na księżyc

Oba statki kosmiczne mają prawie 45 lat, co znacznie przekracza oczekiwania planistów misji. Jesteśmy również w przestrzeni międzygwiezdnej – środowisku o wysokim promieniowaniu, w którym wcześniej nie latał żaden statek kosmiczny. Przed zespołem inżynierów stoją duże wyzwania. Ale myślę, że jeśli istnieje sposób na rozwiązanie tego problemu

dodaje Suzanne Dodd

Voyager stary, ale wciąż ważny

Zdjęcie Jowisza wykonane satelitą Voyager 1

Mimo prawie połowy wieku na karku Voyager wciąż dostarcza dane, które są potrzebne NASA. Dane z sondy ujawniły nieznane wcześniej zjawisko ośrodka międzygwiezdnego. Voyagerowi udało się także odkryć oscylacje w plazmie kosmosu. NASA przewiduje także, że wiekowy Voyager będzie w przestrzeni kosmicznej jeszcze po 2025 roku.

Źródło: nasa.gov

Motyw