Mikrofale przeciwko dronom

Mikrofale przeciwko dronom – nowa broń USA

3 minuty czytania
Komentarze

Jak się pozbyć drona? No cóż, jedni próbują używać sieci, inni broni palnej, lasera (którego nie znosi na wietrze) a niektórym wystarczy słoik ogórków. Jednak armia USA uważa, że dużo lepszym pomysłem jest zastosować mikrofale przeciwko dronom. A dokładniej rzeczy biorąc stoi za tym Joint Counter-Small Unmanned Aircraft Systems Office, co można przetłumaczyć na:  Wspólne Biuro ds. Przeciwdziałania Małym Bezzałogowym Statkom Powietrznym. Efektem tej pracy jest system Epirus, która jest w stanie unieszkodliwić kilka dronów jednocześnie.

Mikrofale przeciwko dronom

Mikrofale przeciwko dronom

I chociaż obrazek tytułowy może wskazywać na coś innego, to nikt nie zamierza rzucać mikrofalówkami w drony. Zamiast tego wysyłany jest mocny strumień promieniowania mikrofalowego, który uszkadza drony i uniemożliwia ich dalsze działanie. Warto tu także podkreślić, że technologia ta już od dłuższego czasu jest opracowywana. W zeszłym roku przeprowadzono dwa testy, które odbyły się odpowiednio i jesienią. Kluczowy jest jednak najnowszy test, który trwał cały tydzień, od 4 do 22 kwietnia, na poligonie Yuma w Arizonie. Ten nie określał bowiem czy to działa, a czy ma to jakiś sens.

Skupiliśmy się przede wszystkim na tym, jak dobrze działa efektor. Zwracaliśmy uwagę na zasięg rażenia celów, które są w zasięgu oraz czas potrzebny do powstrzymania lub pokonania celu.

— powiedział Michael DiGennaro, kierownik zespołu testowego w dziale zaopatrzenia i zasobów JCO.

Testy te system przeszedł bez większych problemów, skutecznie eliminując wskazane m cele. Co więcej, istnieje realna szansa na efektywne zwiększenie jego zasięgu. Ile on wynosi obecnie? No cóż, wedle raportu jest to skuteczna odległość działania dronów, ale nie mówi to zbyt wiele…

Zobacz też: Premiera DJI Mini Pro 3 – nowy dron wlatuje na rynek

Mikrofale przeciwko dronom – już nam nie uciekną

Największą zaletą mikrofal jest to, że nie muszą one działać punktowo. W razie bardziej zwrotnej maszyny można rozproszyć ich działanie na cały obszar. Oczywiście ma to pewne ograniczenia. Na przykład wraz ze zwiększeniem promienia emisji spadnie zasięg skutecznego oddziaływania fal. Warto także pilnować, aby na drodze promienia/w obszarze oddziaływania nie znajdował się żaden wrażliwy na niego sprzęt, ani tym bardziej człowiek. Skutki takiego oddziaływania mogą być bowiem bardzo… nieprzyjemne.

Zobacz też: Snapchat zaprezentował kieszonkowego drona Pixy

Mikrofale przeciwko dronom – sprzęt wojskowy i… cywilny

Bardzo prawdopodobnym scenariuszem jest to, że rozwiązanie to znajdzie także zastosowanie w sektorze cywilnym do eliminacji dronów w strefach zakazanych. Oczywiście pod warunkiem, że promieniowanie to nie będzie w stanie wywołać trwałego uszczerbku na zdrowiu osoby przypadkiem nim trafionej. Rozwiązałoby to jednak problem droniarzy, którzy latają tam, gdzie nie powinni, jak na obrazku poniżej:

Mikrofale przeciwko dronom
Do końca miałem nadzieję, że jednak trafi tymi widłami…

Oczywiście broń wykorzystująca mikrofale przeciwko dronom raczej nie jest w zasięgu staruszki ze wsi i nigdy nie będzie — a trochę szkoda.

Źródło: interestingengineering

Motyw