Kostaryka ogłosiła stan wyjątkowy – hakerzy ujawniają skradzione dokumenty

2 minuty czytania
Komentarze

Na początku maja mogliśmy usłyszeć o odważnym ataku hakerskim na kostarykański rząd. Aktualnie cała sytuacja eskalowała do takiego stopnia, że prezydent tego niewielkiego państwa zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego w całym kraju.

Kostaryka pod ciągłym atakiem hakerów

Kostaryka pod ciągłym atakiem hakerów

O tym, że cyberataki mogą wyrządzić większą krzywdę niż fizyczne konflikty, wiemy nie od dzisiaj. Z tym zdaniem na pewno zgodziłby się Rodrigo Chaves Robles — prezydent Kostaryki. 60-latek to stanowisko piastuje od zaledwie dwóch dni, jednak już teraz podjął bardzo ważną i śmiałą decyzję. Prezydent zdecydował się wprowadzić stan wyjątkowy w całym kraju. Wszystko to związane jest z atakami hakerskimi, które od kilku dni bombardują środkowoamerykańskie państwo.

Kilka dni temu cyber-grupa Conti działająca w modelu ransomware, chciała wyłudzić od Ministerstwa Finansów Kostaryki aż 10 milionów dolarów. Ostatecznie zastraszana strona ataku, nie zdecydowała się na przekazanie tak dużej kwoty hakerom. Odpowiedzią Conti było upublicznienie aż 97% zebranych przez nią danych wrażliwych z systemów kostarykańskiego rządu. Aktualnie hakerzy są w posiadaniu co najmniej 672 gigabajtów plików.

Pokrzywdzeni mogą czuć się przede wszystkim obywatele Kostaryki. Przez luki w systemie Ministerstwa Finansów do sieci wyciekły dane osobowe dużej grupy podatników. Jest to niesłychanie ogromne naruszenie prywatności, więc decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego przez prezydenta wydaje się być odpowiednio uargumentowana.

Kostaryka cierpi z powodu kolejnych ataków cyberprzestępców oraz cyberterrorystów. Ogłaszamy stan wyjątkowy w całym kraju i podpisujemy dekret, który wprowadzi go w całym sektorze publicznym naszego państwa. Ma to umożliwić społeczeństwu reagowanie na ataki hakerskie jak na czyny przestępców.

Prezydent Kostaryki — Rodrigo Chaves Robles

Zobacz też: Sony podaje oficjalne wyniki sprzedaży PS5 – nie są zadowalające

Odpowiedzialność za ataki wzięło na siebie ugrupowanie UNC1756. Co ciekawe rząd Stanów Zjednoczonych oferuje nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów za przekazanie informacji, które mogą pomóc w schwytaniu hakerów należących do tej grupy. Kolejne pięć milionów trafi do informatorów dzięki, którym uda się aresztować, a następnie skazać hakerów.

Źródło: PC Gamer

Motyw