influencerzy nie współpracowali z uokik

Znani influencerzy nie współpracowali z UOKiK – teraz grożą im gigantyczne kary

2 minuty czytania
Komentarze

Popularni w sieci influencerzy nie współpracowali z UOKiK w kwestii wyjaśnienia reklam pojawiających się na ich profilach. Urząd postanowił więc wszcząć postępowania mające na celu ukaranie gwiazd internetu za ich postawę. Maksymalne sankcje finansowe dopuszczane przez prawo są ogromne.

Influencerzy nie współpracowali z UOKiK – teraz mogą za to zapłacić

fot. SOCIAL.CUT/Unsplash

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jakiś czas temu zażądał od twórców działających w sieci, agencji reklamowych i reklamodawców udzielenia informacji na temat zawartych umów, zasad współpracy i oznaczania publikowanych treści. Część adresatów tego żądania nie przesłała wymaganych dokumentów lub w ogóle nie odpowiedziała na zadane pytania. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny prowadzi więc siedem postępowań o ukaranie influencerów za brak współpracy z urzędem.

O pierwszych czterech przypadkach możliwych kar dla influencerów informowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy sprawa dotyczyła następujących twórców:

  • Kruszwil Marek Kruszel,
  • MD Marcin Dubiel,
  • Maffashion Julia Kuczyńska,
  • Marley Marlena Sojka.

Postępowania w ich sprawie nadal się toczą, ale do tej listy UOKiK dodał kolejnych trzech influencerów:

  • Paweł Malinowski
  • Marcin Malczyński
  • Weronika Bielik

Maksymalna kara za brak współpracy z urzędem może wynieść nawet 50 milionów euro. Cała sprawa ma swój początek we wrześniu ubiegłego roku, gdy UOKiK postanowił przyjrzeć się influencerom, a konkretnie publikowanym przez nich komunikatom reklamowym. Urząd chciał sprawdzić, czy treści sponsorowane na profilach internetowych gwiazd są oznaczane w prawidłowy sposób. Kryptoreklama w Polsce nie jest dozwolona, a influencer, który nawiązał współpracę z reklamodawcą i publikuje sponsorowane wpisy, musi wyraźnie to zaznaczyć. Nawet jeśli wynagrodzeniem od sponsora nie są pieniądze, tylko np. wycieczka lub możliwość korzystania z jakiegoś produktu.

Czytaj także: Ranking zawodów: influencer i YouTuber to wyjątkowo mało poważane profesje

W toku działań prowadzonych przez UOKiK wielu twórców zmieniło swoje postępowanie i zaczęło prawidłowo oznaczać publikowane materiały. Niektórzy twórcy nie reagowali jednak na próby kontaktu ze strony urzędu i to im grożą teraz wysokie kary. Apelujemy do influencerów, którzy nadal źle oznaczają swoje przekazy, o zmianę  niejasnych, małoznaczących oznaczeń typu: #współpraca, #ad czy #promo na poprawne i zrozumiałe dla ich społeczności. Zachęcamy, aby influencerzy zawsze weryfikowali oferty współprac i odmawiali reklamowania podejrzanych produktów czy usług – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

źródło: UOKiK, zdjęcie główne: Eric Lucatero/Unsplash

Motyw