Firma Apple jest znana z oferowania akcesoriów w cenach, które są wyższe, niż cena sprzętu konkurencji, dla którego zostały one przeznaczone. Kolejnym przykładem takiej nietypowej wyceny jest najnowszy, trzymetrowy kabel Apple Thunderbolt 4 Pro, który został wyceniony na 159 USD, czyli 715 złotych netto, co się przekłada na około 900 złotych brutto. I chociaż jest to jedyny kabel Thnderbolt 4 o takiej długości, to wciąż nie usprawiedliwia to tak absurdalnej ceny.
Apple Thunderbolt 4 Pro
Sam kabel może i jest absurdalnie drogi, ale nie można mu odmówić tego, że trzyma naprawdę świetne parametry. Mowa tu o transferach do 40 Gb/s, wspiera standard DisplayPort oraz zasilanie o mocy do 100 W. Warto także dodać, że standardowe kable mają maksymalną długość około 0,8 metra. Tym samym wewnątrz kabla musi się znajdować kilka wzmacniaczy sygnału i filtrów, które muszą kompensować zniekształcenia. Wciąż to jednak nie usprawiedliwia zaporowej ceny urządzenia — tym bardziej że można bez problemu kupić kable do 2 metrów za 1/3 ceny proponowanej przez Apple. Przejdźmy jednak dalej: kabel obsługuje wiele standardów, w tym Thunderbolt 3, Thunderbolt 4 i USB 4 z transferem danych do 40 Gb/s, wyjście wideo DisplayPort (HBR3), a także zasilanie o mocy do 100 W. Przewód jest także opleciony, co zapobiega jego plątaniu się i zwiększa wytrzymałość fizyczną. Jednak biorąc pod uwagę zaporową cenę, to nie powinno to być postrzegane jako wielki plus.
Zobacz też: Thunderbolt 4 oficjalnie – Intel poprawił największe bolączki poprzednika
Dla kogo więc jest to rozwiązanie? No cóż, dla osób, które albo mają zbyt ciężki portfel i czują potrzebę posiadania wszystkiego od Apple, lub takich, które muszą ustawić urządzenia odbiorcze akurat w odstępie od 2 do 3 metrów od siebie i nie mogą korzystać po drodze z żadnych zewnętrznych wzmacniaczy sygnału. I chociaż ta druga opcja nie brzmi jak zbyt częsty przypadek, to raczej swobodnie można założyć, że pierwsza grupa będzie całkiem spora. Przy okazji jej przedstawiciele niemal na pewno znajdą masę powodów, dla których potrzebne było im 3 metry kabla Apple Thunderbolt 4 Pro, nawet jeśli 2/3 jego długości będzie zwinięte leżało za zestawem komputerowym. Wszystko dlatego, że ludzie robią sobie racjonalizować zakupy, których dokonują. Zwłaszcza że dość szybko pojawią się o wiele lepiej wycenione zamienniki oferujące identyczne, jeśli nie lepsze parametry zarówno pod względem transferu, jak i mocy. Podobnie sytuacja miała się w końcu z Apple Thunderbolt 3 Pro.
Źródło: TechSpot