Rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze

Oczyszczacz powietrza zasilany wodą i energią słoneczną – tak, chodzi o rośliny

2 minuty czytania
Komentarze

Oczyszczacze powietrza to jeden z tych wynalazków, bez których niby człowiek może żyć, ale po zakupie zastanawia się, jak sobie wcześniej radził. Eliminują wiele nieprzyjemnych zapachów, pyłków, kurzu czy innego unoszącego się w powietrzu dziadostwa. Można jednak je wspomóc albo… podejść do tego tematu bardziej… ekologicznie. W końcu nie każdy chce mieć w każdej części domu oczyszczacz, ale każdy chciałby mieć czyste powietrze. Rozwiązaniem tego problemu mogą być… rośliny doniczkowe.

Rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze

Rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze

Mogłoby się wydawać, że to mało techniczne podejście. Jednak skoro natura może wesprzeć technologię, to czemu mamy z tego nie korzystać? Mogą one w końcu wyłapywać to, czego nie wyłapie oczyszczacz, oraz przedłużać żywotność filtrów. Wszystko w ramach idei zrównoważonego rozwoju, według której technika i natura mają się uzupełniać, a nie wzajemnie zwalczać. Zacznijmy jednak od najważniejszego: co na to nauka? Otóż badania przeprowadzone przez naukowców z NASA w 1989 roku wykazały, że niektóre rośliny domowe mogą obniżać poziom zanieczyszczeń powietrza w pomieszczeniach, w tym niektórych nieprzyjemnych składników powietrza, takich jak formaldehyd, benzen i ksylen.

Zobacz też: Ikea z nagrodą Red Dot Award za stolik z wbudowanym oczyszczaczem powietrza

Tak naprawdę w większym lub mniejszym stopniu z tym zadaniem radzi sobie większość roślin. Nie są one jednak zbyt efektywne. Jak jednak zwykł mawiać mój dobry znajomy: piwo ma mało witamin, więc trzeba go dużo pić. Tutaj funkcjonuje podobna zasada: roślin oczyszczających powietrze trzeba mieć dużo. Według naukowców z NASA najlepszymi wyborami są tutaj:

  • Zielistka Sternberga
  • Figowce, zwane też fikusem
  • Gerbera
  • Lilie

Zobacz też: Recenzja Samsung AX47 – Oczyszczacz, który wygląda jak fancy lodówka

Jeśli chodzi o mojego faworyta, to jest to zielistka sternberga. Ta powszechnie występująca w wielu polskich domach roślina doniczkowa nie ma zbyt dużych wymagań — ot, potrzebuje słońca i wody. Za to skutecznie usuwa substancje chemiczne z powietrza i wygląda… no cóż, z punktu widzenia ogrodniczego ignoranta wygląda jak dwukolorowa trawa. Nie jest to jednak coś, czego wstydzilibyśmy się na parapecie. Co więcej, dzięki temu, że ma dużo liści, ich łączna powierzchnia jest naprawdę spora. A to naprawdę ważne, jeśli chcemy, aby roślina efektywnie oczyszczała powietrze. Można ją także postawić w miejscach, gdzie zwykle nie ma oczyszczaczy, jak na przykład łazienka. Oczywiście idealnym uzupełnieniem zarówno oczyszczacza, jak i naszej baterii roślin na parapetach i każdej możliwej powierzchni płaskiej z wyłączeniem stołu i podłogi będzie wietrzenie pomieszczenia przynajmniej kilka razy dziennie

Źródło: scitechdaily

Motyw