logo serwisu wikipedia

Rosja ukarała właściciela Wikipedii – milionowe grzywny za artykuły o rosyjskich zbrodniach

2 minuty czytania
Komentarze

Sąd w Moskwie zasądził we wtorek karę finansową, którą ma zapłacić Wikimedia Foundation. Tym samym Rosja ukarała właściciela Wikipedii za artykuły, które pojawiły się w tym serwisie. Chodzi o teksty opisujące rosyjskie zbrodnie.

Rosja ukarała właściciela Wikipedii

fot. Egor Filin/Unsplash

Niezależny rosyjski portal Meduza podał, że Roskomnadzor, rosyjski organ regulujący działalność mediów, miał pretensje o pięć artykułów na Wikipedii. Tytuły tych tekstów brzmiały następująco: Bitwa o Kijów (2022), Zbrodnie wojenne w czasie inwazji Rosji na Ukrainę, Ostrzał szpitala w Mariupolu, Zburzenie teatru w Mariupolu (2022) i Rzeź w Buczy. Państwowy regulator mediów w Rosji twierdził, że artykuły na Wikipedii zawierają fake newsy o działaniach wojsk Rosji. Najwyraźniej takie samo zdanie miał moskiewski sąd, który zasądził we wtorek grzywnę 3 milionów rubli (ponad 40 300 dolarów) wobec właściciela Wikipedii – Wikimedia Foundation.

Roskomnadzor twierdzi, że Wikipedia dezinformuje czytelników, prezentując wyłącznie antyrosyjską interpretację wydarzeń. Sąd rozpatrzył też dwa inne protokoły przeciwko Wikimedia Foundation dotyczące m.in. odmowy usunięcia artykułu o wydarzeniach w Mariupolu. Za to również zasądzono karę finansową. Łącznie wszystkie grzywny nałożone na właściciela Wikipedii to 5 milionów rubli (ponad 67 000 dolarów). Wikimedia Foundation to jednak organizacja amerykańska z siedzibą w San Francisco i trudno wyobrazić sobie, by spełniała żądania rosyjskiego aparatu państwowego. Niewykluczone, że decyzja, która zapadła w Rosji, ma mieć tam przede wszystkim efekt propagandowy.

Czytaj także: Redaktorzy Wikipedii głosują za zablokowaniem darowizn w kryptowalutach

Przypomnijmy – w Rosji wprowadzono opresyjne regulacje prawne, by społeczeństwo było odcięte od informacji o tym, co naprawdę dzieje się w Ukrainie. Władze nie pozwalają, by nazywać inwazję Putina na Ukrainę wojną. Konsekwentnie negują udokumentowane zbrodnie na cywilach i utrzymują, że rosyjskie działania w Ukrainie to konieczna operacja specjalna. Za mówienie prawdy o wojnie (która wg. władz Rosji jest fake newsem) można trafić do więzienia. Opresyjne przepisy spowodowały, że najważniejsze rosyjskie media niezależne zawiesiły działalność.

źródło: PAP

Motyw